Zazwyczaj ofiary operacji plastycznych idą w zaparte i twierdzą, że nareszcie są zadowolone ze swojego wyglądu. Tym razem jest inaczej. Poznajcie młodą kobietę, która otwarcie przyznaje, że żałuje swojej decyzji o poddaniu się wielu procedurom medycznych mającym ją upiększyć. A raczej decyzji swojego partnera, bo to on miał ją do tego zmusić…
Berry Ng pochodzi z Hong Kongu, ma 22 lata i do niedawna była stałą klientką klinik chirurgii plastycznej. Od 2 lat modyfikowała kolejne części ciała, aby zadowolić swojego byłego chłopaka. Ten codziennie przekonywał ją, że jest brzydsza od innych kobiet. Zwłaszcza od modelek z Zachodu. To dla niego poddała się ok. 30 zabiegom, w tym operacji zmiany kształtu powiek i nosa, a także wypełnieniu ust, policzków oraz podbródka.
- Gdyby chociaż raz powiedział, że jestem dla niego piękna, przestałabym - twierdzi. Po ostatniej operacji, tym razem powiększeniu piersi, usłyszała od matki, że wcale nie musiała się tak zmieniać. Zawsze była bardzo atrakcyjna. Chinka zrozumiała to dopiero teraz i żałuje, że cokolwiek sobie poprawiła. Podobno tęskni za starą twarzą…
Zobacz również: Pacjentki chirurgów plastycznych twierdzą, że tak wygląda IDEALNY NOS! Do kogo należy?
źródło: YouTube / berry 啤梨人
Berry Ng przed operacjami
źródło: YouTube / berry 啤梨人
Berry Ng przed operacjami
źródło: YouTube / berry 啤梨人
Berry Ng przed operacjami
źródło: Instagram (instagram.com/her_name_is_berry)
I już po...
źródło: Instagram (instagram.com/her_name_is_berry)
Zmiana na lepsze?
źródło: Instagram (instagram.com/her_name_is_berry)
Berry Ng
źródło: Instagram (instagram.com/her_name_is_berry)
Berry Ng
źródło: Instagram (instagram.com/her_name_is_berry)
Berry Ng
źródło: Instagram (instagram.com/her_name_is_berry)
Berry Ng
Zobacz również: Irańska "zombie Angelina" przerywa milczenie!