Poszukiwanie miłości w Sieci, chociaż bardzo powszechne, niektórym wciąż wydaje się szczytem upokorzenia i żenady. Jeśli nie potrafisz znaleźć faceta w świecie realnym, to najwyraźniej coś z tobą nie tak. Wirtualnych znajomości nie należy jednak demonizować, bo na portalach społecznościowych i randkowych zrodziło się niejedno głębokie uczucie. Tylko jak zainteresować sobą płeć przeciwną?
Nie od dziś wiadomo, że mężczyźni są wzrokowcami. Poszukując kandydatki na żonę koncentrują swoją uwagę przede wszystkim na wyglądzie. Charakter jest równie istotny, ale trudno sprawdzić go w Internecie. Panie stosują najróżniejsze sztuczki – pozują z głębokim dekoltem, odsłaniają nogi, retuszują twarze... A wszystko to na próżno, bo okazuje się, że tajemnica powodzenia tkwi zupełnie gdzie indziej.
Ważne jest to, w co jesteś ubrania. A konkretnie – jakiego jest koloru!
fot. Thinkstock
Prosty eksperyment pokazał jednoznacznie, że szata jednak zdobi człowieka. 5 użytkowniczek jednego z największych portali randkowych na świecie zdecydowało się pomóc badaczom. Każda z nich wstawiła nowe zdjęcie profilowe, do którego pozowały wyłącznie w czarnych bluzkach. Po tygodniu fotografię zmieniono na taką z kolorowym strojem. Następnie porównano konkretne liczby polubień i reakcji.
Wniosek? W wersji kolorowej uzyskały średnio o 45 procent więcej wyświetleń swojego profilu. Otrzymały także czterokrotnie więcej wiadomości od adoratorów, niż w czasie, kiedy pozowały w stroju żałobnym. Panowie najwyraźniej nie lubią smutasów, więc nasz ubiór nie powinien być zbyt zachowawczy.
Decydujące okazało się nie tylko skojarzenie – kolorowe ubranie oznacza bardziej ekscytujące życie. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, by zobaczyć, jak barwa odzienia wpływa na wygląd naszej twarzy.
fot. zrzut ekranu georgianewsday.com
Czarny strój sprawia, że nasza twarz staje się bledsza, niż w rzeczywistości. Wyglądamy na bardziej zmęczonei wycofane.
fot. zrzut ekranu georgianewsday.com
Kolorowe ubranie kojarzy się z radością i pozytywnie wpływa na odcień naszej cery. Chociaż fryzura i mina pozostaje bez zmian, odbiór fotografii jest znacznie bardziej pozytywny.
Najprawdopodobniej tak samo działa to w świecie realnym, więc chyba czas zastąpić czarną bluzkę kolorową sukienką!