Po pierwsze i najważniejsze, staraj się nosić na zmianę różne rodzaje obuwia: szpilki, pantofle na trzycentymetrowych obcasach, płaskie mokasyny, buty sportowe. W domu zaopatrz się w masujące klapki – fakirki. To urozmaicenie kojąco wpłynie na twój kręgosłup.
Kolejnym krokiem ku zdrowotności nóg będzie używanie cienkich żelowych poduszeczek przeznaczonych do pantofli i sandałów na wysokim obcasie. Przyklejamy je pod przednią część stopy, jednocześnie unikamy palącego bólu i ślizgania się stopy (Poduszeczki żelowe Party Feet, Scholl, 22,79 zł).
Pamiętaj , że przy wyborze szpilek ważny jest obcas. Jak został umiejscowiony? Najlepiej, jeśli znajduje się on dokładnie pośrodku pięty, a nie, np. tuż przy tylnej krawędzi buta. Wtedy twój chód będzie stabilny. Jeśli eksploatujesz stopy, chodząc wyłącznie w szpilkach, zadbaj o ich relaks. Np. zaopatrz się w relaksujący krem i wcieraj go co wieczór. Do zabiegu używaj kremu zawierającego witaminę C, rutynę oraz działającego chłodząco wyciągu z ziół (Odświeżający balsam do stóp, Neutrogena, ok. 17 zł; Balsam chłodzący do nóg i stóp, Gewhol, ok. 30 zł).
Hydromasaż jest kolejnym elementem sumiennego dbania o nogi. Nakieruj strumień zimnej wody z prysznica na zewnętrzną część stopy i powoli, okrężnymi ruchami, przesuwaj go w stronę łydek.