Moda męskim okiem: Skończyłaś 20 lat? O tych ubraniach powinnaś zapomnieć!

7 części garderoby, które pasują gimnazjalistce, ale już nie studentce.
Moda męskim okiem: Skończyłaś 20 lat? O tych ubraniach powinnaś zapomnieć!
Fot. Thinkstock
12.05.2016

Jestem za tym, by każdy nosił wszystko to, na co ma ochotę. Gardzę zakazami i twierdzeniem, że coś nie wypada. Buntownicza postawa powinna jednak od czasu do czasu zmierzyć się z rzeczywistością, a wtedy okazuje się, że ograniczenia wcale nie muszą być takie złe. Jeśli kobieta w pewnym wieku wciąż twierdzi, że jest nastolatką - należy ją delikatnie poinformować, że mija się z prawdą. Nie dla naszego widzimisię, ale dla jej dobra.

W drugą stronę działa to w dokładnie ten sam sposób. Często słyszę, że młodzi mężczyźni zachowują się dziecinnie i mają szczeniackie pomysły. Wynika z tego jasno, że macie wobec nas pewne wymagania. Nie oczekujecie może pełnej dojrzałości i powagi, ale subtelna różnica pomiędzy 16-latkiem, a facetem po 20-tce jest zauważalna. Co innego wypada gimbusowi, a co innego studentowi.

A co nie przystoi Wam w pewnym wieku? Zaczerpnąłem wiedzy u płci brzydszej i tak oto powstała czarna lista. Czas wreszcie dorosnąć!

Zobacz również: Odwiedziła 5 sieciówek i poprosiła o SEKSOWNY strój. Jak ją ubrali?

 

 

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

ZWYKŁE SKARPETKI

 

I tu nie chcę być źle zrozumiany - skarpetki same w sobie nie są złe. Nie oznacza to jednak, że nadają się do wszystkiego. Po coś wymyślono jednak rajstopy, pończochy czy prześwitujące stopki. To właśnie czas, kiedy mogłabyś spróbować być elegantką. Oficjalny strój z wystającymi spod nogawek skarpetami frotte to raczej kiepskie połączenie.

Tomek

 

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

LEGGINSY ZAMIAST SPODNI

 

To błąd popełniany w każdym wieku, ale powiedzmy, że przed dwudziestką do zaakceptowania. Czas uświadomić sobie jednak, że nie jesteś już małą dziewczynką. Nawet jeśli szczycisz się doskonałą figurą, taka stylizacja to zwykły brak instynktu samozachowawczego. Chyba, że chcesz być przez całe życie postrzegana jako gimnazjalistka, a nie kobieta. Moim skromnym zdaniem każde inne okrycie będzie dla Ciebie lepsze.

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

ŻENUJĄCE NAPISY

 

Nie trawimy tego zjawiska bez względu na wiek modelki, ale zakończenie szkoły średniej to już najwyższy czas na nabranie odrobiny rozsądku. Bluzy i t-shirty z hasłami typu „WTF”, „selfie” czy „Belieber” zostaw młodszym koleżankom. Niech one się kompromitują, a Ty udowodnij, że 20 lat wychowania nie poszło na marne. Znam lepsze sposoby na odmłodzenie się.

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

WYJŚCIOWE DRESY

 

W ostatnich latach to prawdziwy hit, ale nie wszystko co popularne, musi być dla nas dobre. Zazwyczaj jest wręcz na odwrót. Czasy szkolne już dawno za Tobą, więc warto wyrobić w sobie poczucie obciachu. A za taki większość facetów uważa widok młodej kobiety w bawełnianych gaciach, które traktuje niczym oficjalny uniform. Na działkę za miastem czy do biegania - jak najbardziej. Inne sytuacje wymagają większej ogłady.

Zobacz również: Jak wygląda 90-latka w bikini? To zdjęcie podbiło Internet!

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

SPORTOWA KURTKA

 

Nie chodzi o to, byś zupełnie zrezygnowała z ortalionu i tym podobnych materiałów. Chcę jedynie podkreślić, że w wieku studenckim powinnaś mieć już własny, nieco bardziej kobiecy styl. Wiatrówka kojarzy się bardziej z wycieczką, niż paradowaniem po mieście. W sklepach aż roi się od okryć wierzchnich w bardziej eleganckim typie, więc to chyba najlepszy moment, by się do nich przekonać.

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

PODZIURAWIONE JEANSY

 

Trudno uznać to za zakazany element garderoby. Na wypad do pubu czy na koncert to strój wręcz idealny, ale w sytuacjach bardziej oficjalnych należałoby zachować większą powściągliwość. Nie twierdzę, że na zajęcia czy do pracy powinnaś chodzić w czarnych spodniach z zaprasowanym kantem, ale niech to nie wygląda jak wyjęte psu z gardła. Trzeba wiedzieć, kiedy można sobie pozwolić na zupełną swobodę.

 

niedojrzały wygląd

fot. Thinkstock

OBWISŁA BLUZA

 

Młode dziewczyny stawiają na totalny luz. Stąd właśnie popularność dresów, kolorowych adidasów, a także bawełnianych worków z wielkim logotypem sportowej marki (czytaj: bluz). W pewnym wieku wypadałoby się jednak przeprosić z bardziej dopasowanymi sweterkami czy koszulami. W środku być może jesteś wciąż małą dziewczynką, ale społeczeństwo zaczyna postrzegać Cię jako kobietę. Nie zepsuj tego.

Zobacz również: Ile Anna Lewandowska wydaje na torebki? Odpowiedź szokuje!

Polecane wideo

Komentarze (39)
Ocena: 3.49 / 5
Anonim (Ocena: 5) 25.05.2016 23:16
Nie rozumiem oburzenia. Mam 21 lat, na co dzień lubię zakładać spódnice, długość w kolano, albo granatowe spodnie, nie-jeansy, do tego bluzki i koszule w kolorach pasujących do mojego typu urody, więc głównie białe i czarne, do tego granat i czerwień. Zamiast bluz noszę kardigany, żakiety i marynarki. Legginsów nigdy nie nosiłam, spodnie z dziurami i przetarciami nosiłam mniej więcej do dwudziestki, ale wtedy ubierałam się bardziej rockowo. Sportowe kurtki i bluzy są okej, oczywiście podczas uprawiania sportu. Odzież trekkingowa sprawdza się na plenerowych wycieczkach. Jedyne koszulki i bluzki z nadrukami jakie mam, to koszulki zespołów plus koszulka ze zlotu harcerskiego i zawodów łuczniczych. Cudowne do spania, na siłkę i na wyjście do osiedlowego sklepu. Marzę o dobrej garsonce i damskim garniturze, lubię sukienki, pończochy, koszule, marynarki, eleganckie buty. To mój wybór. Niczego nikomu nie narzucam. Jednak mój strój o mnie świadczy. To ja mam być przede wszystkim widoczna, nie moje ubrania. Zaznaczam, nie jestem konserwatystką, lubię i umiem dobrze się bawić, na pewno nie mam nigdzie kija. Mam styl i klasę. Nie spotkałam się jeszcze z żadnym negatywnym komentarzem. Rodzinie, przyjaciołom i chłopakowi przypadła do gustu moja stylóweczka.
odpowiedz
śmiechu warte (Ocena: 1) 18.05.2016 15:47
no śmiech na sali połowa wymienionych rzeczy noszą osoby po 30 już nie wspomne że gwiazdy i celebryci jak np. Edyta Górniak bluzy i podarte jeansy no proszę ludzie śmiech na sali wiecie co to ja proponuje w wieku 20 lat ubrać się jak pra babcia chusteczka na głowe spódnica do kotek i chusta na plecki żeby nie zmarzły aha i do tego kalosze i włala luka mam idalny hahahahaha
odpowiedz
Patka009 (Ocena: 1) 17.05.2016 14:33
Jak dla mnie artykuł to totalna lipa. Ja na przykład bardzo lubię podarte jeansy i uważam, że w cale nie są dla gimbusów.Ostatnio kupiłam takie fajne wranglery (tu miał byc link, ale nie wolno dodawać) i własnoręcznie poprzecierałam gdzieniegdzie. Trochę teraz żałuję, bo na stronie bejeans, z której kupiłam od środy wieczorem ma być chyba jakaś promka i pewnie by taniej wpadły... Ale cóż i tak pewnie cos u nich kupię, bo to super sklep;)
odpowiedz
Ktosiu (Ocena: 5) 16.05.2016 07:39
Bardzo slaby artykul... I jeszcze na koniec te skarpetki, no padlam na twarz! Mam 27 lat I poczucie stylu bardzo w porzadku, nie trzeba byc tutaj Karlem Lagerfeldem, zeby wiedziec, ze wszystko zalezy od sytuacji. Jak wychodze na szybkie zakupy to nie bede ubierac sukienki I obowiazkowo ponczochy... na spotkanie ze znajomymi tez nie zawsze konfortowa jest koszula itp Autorze nie wypisuj takich glupawych artykulow
odpowiedz
Paulina- Wizaż (Ocena: 1) 13.05.2016 18:24
Artykuł to dla mnie duże nadużycie. Co jest złego np. w podartych spodniach, które są na topie i super prezentują się z eleganckim żakietem i szpilkami albo po prostu z balerinami lub innymi bardziej sportowymi lukami. Prowadzę bardzo aktywny tryb życia i nie wyobrażam sobie zrezygnować z wymienionych tu większości rzeczy. Nikogo nie obrażają mając 20 lat większość z nas jeszcze się uczy czy nawet mieszka z rodzicami. Fakt z tego luksusu już nie korzystam, ale nadal się uczę i nie wyobrażam sobie zrezygnować z luźniejszych bardziej sportowych ubrań. Artykuł moim zdaniem nie trafiony i opisane na prawdę głupoty.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie