Już za 2 tygodnie Boże Narodzenie. To najwyższy czas, by zaopatrzyć się w świąteczne upominki dla najbliższych. O ile z prezentami dla innych kobiet nie mamy większego problemu, bo same wiemy, co lubimy, tak wybór podarunku dla mężczyzny może być nie lada wyzwaniem. Zanim jednak wyruszysz na zakupy – zatrzymaj się i sprawdź, co do powiedzenia na ten temat mają sami faceci.
Jak co tydzień, poprosiłyśmy Tomka o wskazanie kilku ubrań. Tym razem nie przeglądał jednak damskich nowości z sieciówek. Jego zadanie polegało na wybraniu części męskiej garderoby, które niekoniecznie powinny znaleźć się pod choinką. Nie znajdziecie tu konkretnych fasonów, marek i cen. Powstała uniwersalna lista, z którą powinien się zapoznać każdy Święty Mikołaj w spódnicy, zanim wybierze coś dla swojego chłopaka, męża, ojca czy brata.
Których części garderoby nie powinnyśmy dawać w prezencie? Tomek po konsultacjach z kolegami wybrał kilka rzeczy i stworzył czarną listę. Czas spojrzeć prawdzie w oczy!
BIELIZNA Z NADRUKIEM
Bardzo intymny element garderoby. Porządna bielizna nie musi być złym wyborem, ale raczej dla ukochanego, niż brata. Kilka par markowych bokserek to upominek praktyczny i wskazujący na łączącą nas bliskość. Czym innym jest jednak klasyczna bielizna znanej marki, a czym innym majtki kupione w sklepie ze śmiesznymi rzeczami. Zwłaszcza, że w tym przypadku śmiać można się wyłącznie przez łzy.
SKARPETY
Jeśli wiesz, że Twój ojciec ma takie marzenie – spokojnie możesz je spełnić. Ale pod warunkiem, że chodzi o starszego od Ciebie mężczyznę, który rzeczywiście ucieszy się z tak praktycznego prezentu. Chłopak czy brat mogą nie zrozumieć, że to wyraz troski. Zwłaszcza, jeśli są to skarpety w mocno pstrokatych kolorach lub grube i wełniane. Szczytem fantazji to to nie jest...
CZAPKA I SZALIK
Większość facetów zmusza się do noszenia tych części garderoby, ale dla sporej grupy to ostateczność. Długo wybieramy czapkę, w której nie wyglądalibyśmy głupio i szalik, który prezentowałby się w miarę męsko i nie gryzł w szyję. To tak delikatny temat, że decyzję musimy podjąć samodzielnie. Tego typu prezent nie jest więc ani mile widziany, ani praktyczny, bo raczej trafi głęboko do szuflady, niż go założę.
KALESONY
Kolejny z serii upominków, który być może świadczy o Twojej trosce, ale stawia obdarowanego w wyjątkowo niezręcznej sytuacji. Sklepowe półki aż uginają się od towaru, a Ty musiałaś wybrać obwisłe gacie, których nikt postronny nie powinien zobaczyć. Już widzę minę Twojego chłopaka, brata lub ojca, kiedy podekscytowani otwierają paczkę i wyciągają z niej coś takiego...
WZORZYSTY KRAWAT
Z natury jesteście bardziej odważne, jeśli chodzi o modę. Bawicie się fasonami, kolorami i wzorami. Do tego samego próbujecie namówić nas. Raczej bezskutecznie, więc naprawdę szkoda pieniędzy na prezent, który w najlepszym wypadku wyląduje w ciemnej szufladzie, a najprawdopodobniej jednak w koszu na śmieci. Wbrew pozorom, krawat to zbyt osobisty i widoczny dodatek, by mógł wyglądać tak, jak na załączonym zdjęciu.
FLANELOWA PIŻAMA
Upominek bardzo osobisty, ale dopuszczalny wyłącznie w sytuacji, kiedy zostałaś o niego bezpośrednio poproszona. W przeciwnym wypadku wyjdzie na to, że próbujesz mi matkować. Nigdy nie przyszło mi do głowy, ani nie znam nikogo, kto miałby ochotę odpoczywać w podobnym wdzianku. A tym bardziej szarpać się z grubą piżamką, kiedy emocje w sypialni sięgną zenitu.
ŚWIĄTECZNY SWETER
Kto wie, być może ktoś się ucieszy, ale najwyraźniej moi konsultanci nie są aż tak ironiczni, jak spragnieni oryginalności i gustownego obciachu hipsterzy. Nie wierzę, że można kupić coś podobnego zupełnie na poważnie. Śmiech to oczywiście zdrowie, ale nie kosztem biedaka, który w kulminacyjnym momencie rozpakuje prezent i jego oczom ukaże się coś takiego. Jeśli lubisz takie ubranka, to kupuj je dla siebie.
KAPCIE
Wyjątkowo niepozorny, ale i niebezpieczny podarunek. Kapcie są bezpłciowe i nudne. Mogą sugerować, że ja też taki jestem, skoro je dla mnie wybrałaś. Albo, że chcesz mnie uwięzić w domu. Ewentualnie traktujesz mnie jak pantoflarza, a to chyba gorsze, niż wszystko poprzednie. Taki prezent sprawdziłby się dla wujka Staszka, którego nie widziałaś od lat i kompletnie nie wiesz, co lubi. Bliższy Twojemu serca mężczyzna ma powody, by się obrazić.