Nawet największy upał nie powinien zwalniać nas z myślenia o tym, czy strój, który wybrałyśmy, nadaje się do pokazywania w miejscu publicznym. Czasami wysoka temperatura pozbawia nas resztek logicznego myślenia i uważamy np., że dobrym pomysłem jest spożywanie obiadu w hotelowej restauracji mając na sobie jedynie bikini. Albo wstąpienie do sklepu w bluzce, która więcej odsłania, niż zakrywa. Czy podobnie było tym razem?
Pewna młoda Amerykanka twierdzi, że została niesłusznie skrytykowana przez starszą panią, którą spotkała na stacji benzynowej. Właśnie za nieodpowiedni strój. 19-latka poczuła się do tego stopnia urażona, że wystosowała do niej list otwarty, który następnie opublikowała na swoim Facebooku. Dziewczyna tłumaczy w nim, dlaczego nikt nie ma prawa oceniać innych wyłącznie przez pryzmat ubrania.
Jest w tym chociaż trochę racji?
Zobacz również: Została wyrzucona z basenu, bo jej strój kąpielowy jest podobno zbyt wulgarny. Naprawdę?!
źródło: Facebook (facebook.com/madison.herber)
„Do starszej kobiety, która miała czelność skomentować mój strój.
Obawiam się, że nie zauważyłaś szortów zasłoniętych przez mój długi t-shirt. Ale tak naprawdę mam je na sobie i nie mam problemu, żeby teraz ci je pokazać. Zatrzymałaś mnie, kiedy zajmowałam się swoimi sprawami i stwierdziłaś, że wyglądam strasznie, a z moim pokoleniem jest coś nie tak. Pozwól, że uzmysłowię ci kilka rzeczy, które następnym razem powinnaś mieć na uwadze.
1 Myślę, że określisz mnie mianem millennialsa, a wcześniejsze pokolenia nie mają o nas nic dobrego do powiedzenia. Bez względu na to, kiedy bym się urodziła, nikt nie ma prawa mnie poniżać z powodu ubrania. Nie pozwolę na to i chyba właśnie to nie podoba ci się w mojej generacji” - czytamy we wpisie Madison Herber.
Zobacz również: Pamiętacie plastikowe „jeansy”? Ta blogerka nosiła je przez tydzień i… (Zobacz relację!)
źródło: Facebook (facebook.com/madison.herber)
„2 Nie pytaj mnie czy mam na sobie szorty. Może jestem millennialsem, ale nie jestem idiotką. Nie, nie wychodzę z domu bez założenia na sobie spodni.
3 Nie mam zamiaru przepraszać za moje pokolenie, ale przykro mi, że nie dorastałam w czasach, kiedy dziewczyny zakładały spódnice do samej ziemi. Czasy się zmieniły i musisz to zrozumieć.
Nie szukam sympatii, ale jestem przerażona, że starsza pani (50-60 lat) przyznaje sobie prawo do wyzywania mnie w obecności innych osób. Nie przepraszam za to, co na siebie założyłam. Na zewnątrz jest bardzo gorąco i tak jest mi wygodnie. To tyle” - kończy swój wpis.
Zobacz również: Edyta Herbuś zachwyca stylizacją i ciałem na dniu jogi (FOTO)
źródło: Facebook (facebook.com/madison.herber)
Madison Herber