Cały rok czekałaś na sezon bikini, a kiedy wreszcie jest - odechciewa ci się paradowania w stroju kąpielowym? To całkowicie normalne. Początki są trudne, ale już po kilkunastu minutach na plaży stwierdzisz zapewne, że niedoskonałości ciała nie mają znaczenia. Liczy się komfort i poczucie wolności. Dlatego nie mam zamiaru cię zniechęcać, ani doradzać fasonu. Wybierzesz taki, w którym poczujesz się swobodnie i atrakcyjnie.
Ale to nie oznacza, że nie mam w tej kwestii nic do dodania. Dylemat nie polega jedynie na wyborze między skąpym bikini a zabudowanym strojem kąpielowym. Liczy się także jego kolor. A ten nie może być przypadkowy. Nie dajcie sobie wmówić, że każdy facet to daltonista, któremu jest wszystko jedno. Nawet dla nas barwa to komunikat. Każdy odcień symbolizuje coś innego i nie zawsze dobrze się kojarzy.
Co mówi kolor twojego stroju kąpielowego?
Zobacz również: Moda męskim okiem: Czy faceci chcą Cię oglądać w bikini, jeśli nie wyglądasz jak ona?
fot. Thinkstock
Naprawę wierzysz w to, że czarny wyszczupla. Zazwyczaj wcale nie jest cię za dużo, ale dałaś sobie wmówić, że powinnaś być jeszcze mniejsza. Jesteś bardzo przewrażliwiona na swoim punkcie. Nawet komplement odbierasz jako atak na siebie.
Nie masz pomysłu na siebie. Można nawet stwierdzić, że nie masz pomysłu na życie. Każdy kolejny dzień przypomina poprzedni, a ty zamiast działać - ślizgasz się, bo na niczym ci nie zależy. Wszystko wskazuje na to, że przy tobie się wynudzę.
Jesteś pewna siebie i to chyba za bardzo. Straciłaś resztki zdrowego rozsądku i instynktu samozachowawczego. Takie ciągłe jechanie po bandzie może się na tobie zemścić. Nikt nie mówi ci tego głośno, ale czas popracować nad pokorą.
Zobacz również: Jak zwykłe kobiety wyglądają w najmodniejszych strojach kąpielowych? One to sprawdziły...
fot. Thinkstock
W życiu prawie niczym się nie przejmujesz, bo masz do siebie zdrowy dystans. Co nie oznacza, że przekraczasz jakiekolwiek granice. Dobrze wiesz, co wypada, a co nie. Masz w sobie mnóstwo radości, którą zarażasz wszystkich wokół.
Jesteś bardzo bojowo nastawiona do świata ludzi. Nie masz cierpliwości i zawsze oczekujesz błyskawicznych efektów swoich działań. Te zazwyczaj pozostają jedynie w sferze twoich marzeń, bo fantazjować tak jak ty nie potrafi nikt inny.
Nie za bardzo odnajdujesz się w rzeczywistości, dlatego wolisz bujać w obłokach. Często powtarzasz, co byś zrobiła, ale jesteś ostatnia do działania. Twoje lenistwo przybrało niewyobrażalne rozmiary. Uwielbiasz, gdy inni we wszystkim cię wyręczają.
Zobacz również: Dlaczego Ewa Chodakowska tak często pokazuje na Instagramie... pupę?
fot. iStock
Jesteś świadoma swojej cielesności i seksualności. Uwielbiasz, kiedy mężczyźni na ciebie patrzą i wzdychają. Problem w tym, że nie tak łatwo się przywiązujesz i miewasz nawet kilku adoratorów jednocześnie. Chyba czas się na kogoś zdecydować.
Ciągle przepraszasz za swoje istnienie. Wydaje ci się, że wszyscy na ciebie patrzą i oceniają. W rzeczywistości mało kogo obchodzisz, bo robisz wszystko, by nie wyróżniać się z tłumu. Potem płaczesz w poduszkę, że jesteś taka biedna i samotna…
Nie lubisz banalnych rozwiązań. Uważasz siebie za osobę wyjątkowo inteligentną i dobrze wychowaną. Masz perfekcyjny gust i wszystko wiesz najlepiej. Sporo w tym megalomanii i zarozumiałości. Warto nieco spuścić z tonu.
Tomek