Statystyczna kobieta ma przynajmniej kilkanaście par butów. Rekordzistki mogą się pochwalić znacznie większą kolekcją. To obuwie na każdą okazję - płaskie, na obcasie, sportowe, wyjściowe, zimowe, na lato. Jest z czego wybierać, ale okazuje się, że jeden rodzaj szczególnie negatywnie wpływa na damski wizerunek. Chodzi o niepozorne klapki trzymające się na stopie dzięki paskom mocowanym między paluchem a długim palcem.
Zobacz również: Te ubrania uważane są za najbrzydsze. 18 rzeczy, których nie możesz nosić
Japonki, bo o nich mowa, z roku na rok zyskują na popularności i coraz częściej można je znaleźć także w męskiej garderobie. Są lekkie, przewiewne, wygodne i można tak długo wymieniać. Niestety - nie zawsze jednak wyglądają dobrze i nie każdemu pasują. Krótka rozmowa w męskim gronie udowodniła, że faceci mają im sporo do zarzucenia. A konkretnie - paniom, które paradują w tego typu butach od maja do września i to bez względu na okoliczności.
Jeśli nie masz warunków i umiaru, lepiej z nich zrezygnuj - apelują. I tłumaczą, w czym tak naprawdę tkwi problem.
fot. Unsplash
- Najbardziej nie podoba mi się to, że plastikowe klapki traktowane są jako obuwie na każdą okazję. Na plażę, do sklepu, pracy, a nawet kościoła. Nie trudno zgadnąć, w jakich sytuacjach to raczej kiepski wybór - twierdzi Paweł.
- Kojarzą mi się z piaszczystą plażą, ewentualnie rozgrzanym deptakiem w wakacyjnym kurorcie. Raczej nie z bieganiem między samochodami, psimi kupami i dziurami w chodnikach - wyznaje Krzysztof.
- Moja dziewczyna kilka razy już się o tym przekonała. Obtarcie między palcami może być bardzo bolesne. Nie wspominając o tym, że w najmniej oczekiwanym momencie ten paseczek może się zerwać, co prowadzi do utraty równowagi i wizyty u ortopedy - martwi się Szymon.
- Gdyby wszystkie damskie stópki były smukłe i zgrabne, to pewnie bym się nie czepiał. Ale tak nie jest. Niektóre panie mają przerośnięte, krzywe, owłosione palce pokryte zgrubiałym naskórkiem. Atrakcja raczej wątpliwa - dodaje Daniel.
Zobacz również: Ubrania i dodatki z lat 90., których nie powinnaś już nosić. Faceci ich nie znoszą
fot. Unsplash
- Czasami trudno znaleźć różnicę między plastikową podeszwą, a spodem stopy, która nosi te nieszczęsne japonki. W obu przypadkach powierzchnia jest czarna, gruba, porowata i zwyczajnie mało estetyczna - ocenia Aleksander.
- Po prostu nie przepadam za sytuacją, kiedy kobieta broni się przed obcasami i zawsze nosi płaskie buty. Sylwetka wygląda wtedy na znacznie bardziej ociężałą i niezgrabną, niż mogłaby na lekkim wzniesieniu - tłumaczy Patryk.
- Kiedyś to były buty typowo damskie, ale dziś mam wrażenie, że proporcje się wyrównały. Na ulicach jest tylu samo facetów w klapkach. Dlatego może lepiej by było, gdyby kobiety postawiły na klapki na koturnie albo jakieś ładne sandały - radzi Bartek.
- Już nawet nie chodzi o okazję czy kondycję stopy. Czasami widuje się dziewczyny i nieco starsze panie, które powłóczą nogami, szurają, wykręcają stopy, za mocno uderzają o podłoże. W japonkach, jak to w przypadku szpilek, trzeba nauczyć się chodzić - zdradza Grzegorz.
fot. Unsplash
- Z tym mam chyba największy problem. Uwielbiam damskie stopy i nie mogę spokojnie patrzeć na brzydkie paznokcie. Zgrubiałe, obdarte, pożółknięte, za długie. Czasami lepiej je po prostu ukryć - dodaje Paweł.
- To kawałek gumowej gąbki z paskiem, więc raczej nic eleganckiego. Sprawdzi się nad brzegiem morza, ale w sytuacjach bardziej oficjalnych zdecydowanie lepiej wyglądają skórzane klapki czy sandały - to opinia Krzysztofa.
- Paradowanie w nich po mieście zawsze kończy się tak samo źle. Bez względu na to, jak ostrożnie chodzisz, po chwili stopa i palce pokryte są czarnym kurzem. Albo czymś gorszym - ostrzega Szymon.
- Kobieta ma mnóstwo możliwości, jeśli chodzi o letnie obuwie. Eleganckie klapki, sandały, baleriny i same wiecie najlepiej, co jeszcze. Gumowe japonki zawsze będą wyglądały najgorzej - ocenia Daniel.
Zobacz również: 12 letnich ciuchów, których faceci nienawidzą oglądać na kobietach. Nigdy ich nie noś