Przed nami jedna z najbardziej szalonych nocy w roku. Pożegnanie starego i powitanie nowego roku rządzi się swoimi prawami. Sylwester to nie stypa, ale z 31 grudnia na 1 stycznia wciąż warto pamiętać o dobrym guście i zachowaniu klasy. Skromność podobno nie jest wskazana. Tylko co to w praktyce oznacza? Sprawdźmy u najbardziej zainteresowanych, czyli mężczyzn, którzy będą wam towarzyszyć.
Jak to zwykle przy takich okazjach bywa, zapytałem kilku facetów o ich zdanie w tej kwestii. Oni bez wahania wskazali stroje najbardziej pożądane oraz te, które na imprezie sylwestrowej raczej się nie sprawdzą. Dziś zajmiemy się tymi drugimi. Może dzięki temu rozwiejemy twoje wątpliwości i kiedy przyjdzie się szykować - przypomnisz sobie słowa moich rozmówców.
Nie po to, by ich zadowolić, ale uniknąć ośmieszenia, kompromitacji i złych skojarzeń. Posłuchasz?
Zobacz również: Ta młoda mama usłyszała w sklepie, że jest za gruba na taki strój! Co miała na sobie?
fot. Unsplash
Wyjątkowe okazje wymagają wyjątkowej oprawy. Spodnie, które nosisz na co dzień, raczej nie spełniają tego warunku. Gdyby to chociaż był inny materiał…
Opływowe kształty i seksowne marszczenia mogą się sprawdzić, ale pod warunkiem, że kreacja nie zmienia ciągle swojego położenia. I nie eksponuje wałeczków.
W ten sposób pokażesz, że jesteś nudziarą, która przyszła na imprezę z poczucia obowiązku. Nikt nie mówi o 15-cm szpilkach, ale choć minimalny obcas by się przydał.
Nie lubisz pokazywać swoich nóg? W takim razie załóż spodnie. Zupełnie nieprześwitujące rajstopy za bardzo rzucają się w oczy. Każdy będzie wiedział, że coś ukrywasz.
Zobacz również: To miał być interes ich życia. Kupiły w Internecie suknie za grosze, a w paczce dostały... (Aż trudno w to uwierzyć)
fot. Unsplash
To najczęstszy błąd kobiet. Przed lustrem wyglądają seksownie, ale przy tańcu i siedzeniu taka kreacja może odsłonić za dużo. Szalona impreza nie wyklucza godności.
Niech się błyszczy, bo to najlepsza okazja, ale warto zachować umiar. Jest różnica między wystrojoną imprezowiczką, a rażącą w oczy bombką obsypaną brokatem.
Pewnie mało kto zwraca na to uwagę, ale mnie nic bardziej nie denerwuje. Na sylwestra trzeba dotrzeć, później się ewakuować. Fajerwerki też ogląda się na świeżym powietrzu. Gołe nogi i głęboki dekolt przyprawiają wtedy o dreszcze. Trzeba to przewidzieć.
Kiedy stoisz - wszyscy pożerają cię wzrokiem. Mało jest jednak ludzi, którzy równie imponująco wyglądają wtedy, kiedy zmieniają pozycję na siedzącą. Pamiętaj o tym.
Zobacz również: W tych spódnicach zdaniem facetów wyglądamy najseksowniej!
fot. Unsplash
Sylwester to naprawdę nie stypa. Istnieją inne, bardziej pasujące do imprezowego klimatu kolory. Czarna sukienka z czarnymi rajstopami, czarnymi butami i czarną torebką to nie skromność i klasa, ale nuda i za daleko posunięta ostrożność.
Nieodłączny atrybut większości Polek, z którego nie potrafią zrezygnować nawet na imprezę. Dla niewtajemniczonych: istnieje coś takiego, jak kopertówka. Albo mała torebeczka na łańcuszku.
Wielu z nas kojarzą się z wiejską dyskoteką. Koniecznie w połączeniu z kolorowymi rajstopami. To nie przejdzie. Zwłaszcza na przełomie grudnia i stycznia.
Wielu jest fetyszystów podobnych klimatów, ale prawdopodobieństwo, że akurat z nimi powitasz nowy rok, jest raczej małe. Zdecydowana większość stwierdzi, że starasz się za bardzo i pachniesz desperacją.
Tomek