Jeszcze do niedawna barokowe ozdoby do włosów kojarzyły mi się ze staromodnymi paniami albo z weselami i nędznymi próbami stylizacji. Spojrzałam na nie z innej perspektywy, gdy znalazłam kilka zdjęć na zagranicznych blogach...
Modelki, jako dodatek do bardzo stonowanych i klasycznych strojów, miały we włosach coś fantazyjnego. I nie były to przesadzone ozdoby w stylu francuskim.
Przeszłam się po sklepach, żeby sprawdzić, jak u nas jest z takimi dodatkami. Byłam mile zaskoczona, bo znalazłam kilka fajnych propozycji. Oczywiście wszystko opiera się tylko i wyłącznie na własnym pojęciu estetyki, odwagi i fantazji.