Aktualizacja: 2017-03-30
Jest w tym coś zwierzęcego oraz podniecającego, że wszystko dzieje się szybko i przypadkowo – twierdzi Justyna, miłośniczka seksu w miejscach publicznych.
Dla jednych to trauma na całe życie. Dla pozostałych - powód do dumy.
Zabawna i wstrząsająca historia z pewnego parkingu. Co byś zrobiła na miejscu przyłapanej kochanki?
Tylko wy dwoje, namiętna noc i… maluch stojący w drzwiach sypialni z pytającą miną. Jak zachować się w takiej sytuacji?