Aktualizacja: 2023-03-23
Iza ma dosyć przykrego zapachu na korytarzu.
„Ona pracuje zdalnie i hałas wyprowadza ją z równowagi”.
Ewa jest nagabywana przez nowego sąsiada.
Paulina nie wierzy w zapewnienia, że to łagodny zwierzak.
Głośne stukanie doprowadza Iwonę do szału.
Marta jest zmęczona ciągłymi telefonami i wizytami starszego pana.
„Stare szafki, śmierdzące buty, kartony… Nie da się na to patrzeć”.
Ewelina twierdzi, że nie wynika to z potrzeby, ale czystej złośliwości.
Renata ostatnio miała z nim nieprzyjemną sprzeczkę.
Martyna nie może uwierzyć w to, co się stało.
Codziennie w nocy o różnych godzinach z góry słychać dziwne hałasy.
Marzenie coraz trudniej wytrzymać codzienne wiercenie.
Milena czuje się dyskryminowana jako matka.
Sąsiedzi zarzucili „prowokatorce”, że taki widok „kusi” ich syna.
Paula chce rozwiązać sytuację pokojowo, ale nie wie, czy jest to możliwe.
Agnieszka już kilka razy przekładała termin.
Młoda mama twierdzi, że klatka to teren wspólny.
Ula czuje się przez nich prześladowana.
Od dnia otwarcia placówki życie Pauliny zmieniło się w koszmar.
Ewelina nie mogła już tego dłużej wytrzymać.
Niektórym kwarantanna chyba za bardzo daje się we znaki...
Kobieta pracuje zdalnie i potrzebuje ciszy.
Każdy mieszkaniec bloku powinien zdawać sobie z tego sprawę.
Natalia ma wątpliwości, czy taka sytuacja jest obecnie zgodna z prawem.
Kilkumiesięczny synek Magdy co noc głośno płacze.
Monika jest na skraju wytrzymałości.
Ewa nie widzi problemu.
Klaudia bardzo nie lubi ciszy.
Mieszkańcy bloku są wściekli na Aleksandrę.
Na niewielkim trawniku co chwilę ląduje kolejny niedopałek.
Natalia chciałaby zmienić przepisy.
Kinga liczyła na ich wyrozumiałość.
Emilia nie potrafi na to spokojnie patrzeć.
Postanowiła zwalczyć sąsiadów ich własną bronią - dosłownie!