Aktualizacja: 2016-01-23
„Kobieto, która odłożyłaś naczynia na stertę i zapomniałaś o praniu, a zamiast tego wyszłaś z domu, żeby napić się kawy z przyjaciółmi – składam ci hołd”.
Mieli dosyć presji. W rolę ich synka wcielił się... pies. Słodkie czy absurdalne?