Aktualizacja: 2023-03-08
Wcale nie kwiatów i czekoladek, tylko...
Często nie potrafimy zareagować na taką formę przemocy, choćbyśmy chciały.
„Zamiast rycerzy na białych koniach, chcemy absolutnych podstaw: słuchania nas, wspierania bez oceniania i akceptacji naszych decyzji”.
„Gdyby mężczyźni przez to przechodzili, ciągle by narzekali” – podsumowali ochotnicy.
„Jeśli kochasz kobietę albo jesteś kobietą, nie jedź tam” - apelował jej partner.
„Ta przerażająca decyzja będzie miała dewastujące konsekwencje i musi być wezwaniem do działania”.
„Posłowie i posłanki, którzy zagłosowali przeciw lub nie zagłosowali, stchórzyli i zawiedli kobiety”.
„To są tabletki do aborcji farmakologicznej. Każdy powinien je znać”.
„Społeczeństwo jest gotowe na podpaski i tampony w przestrzeni publicznej. Ludzie chcą o tym rozmawiać”.
Zdaniem ekspertów rejestr „może być wykorzystany jako narzędzie represji w stosunku do kobiet w ciąży”.
Czy Polki dostaną wolne w związku z bolesnymi miesiączkami?
Wyniki najnowszego sondażu nie pozostawiają co do tego złudzeń.
Aż pół miliarda kobiet nie może w pełni zadbać o swoją higienę menstruacyjną.
Dane o cyklu menstruacyjnym lub ciąży mogą zostać wykorzystane przeciwko nim.
„Ta decyzja jest bezpośrednim zamachem na godność, prawa i życie kobiet”.
„Nie możemy dłużej godzić się na to, że ktoś decyduje o nas za nas”.
„Potrzebujemy dać miesiączce głos, otwarcie o niej mówić i edukować. I zamierzamy to robić”.
Na ulicach Bogoty świętowały tłumy.
To „okazanie zaufania osobom, które mogą potrzebować aborcji” - komentują aktywistki.
To najniższa nota naszego kraju w historii badania.
To imię wcale nie jest przypadkowe.
„Język ma znaczenie i ważne jest to, jak się przedstawiamy”.
„Do szpitala idzie się po to, żeby dostać pomoc, a nie żeby umrzeć”.
„Aborcja to powszechna i bezpieczna procedura medyczna otoczona piętnem” - wyjaśniała.
37-latka osierociła trójkę dzieci.
Coraz mniej kobiet w naszym kraju decyduje się na macierzyństwo.
Bo pierwsze dni miesiączki potrafią zaskoczyć - na przykład w pracy.
Fundacja argumentuje, że mężczyzna stracił „prawo do życia rodzinnego”.
„Wpędzanie w poczucie wstydu czy lęku połowy społeczeństwa niesie ze sobą ogromne, negatywne skutki społeczne”.
„Zobowiązujemy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby chronić kobiety i sprawić, by czuły się bezpiecznie”.
„Ani jednej kobiety mniej, ani jednej śmierci więcej”.
Postępy nad pracami w tej sprawie nie spodobały się niektórym politykom.
„Należy zastosować wyraźny, publiczny komunikat – za przemoc zawsze odpowiedzialny jest sprawca, nie ofiara”.
„Właśnie dlatego potrzebujemy feminizmu”.
„Nie czekaj, aż znajdziesz się w czerwonej strefie”.
W Polsce rocznie w związku z przemocą domową życie traci około 400-500 kobiet.