Aktualizacja: 2024-11-20
„Boję się, że mogłabym wywołać z nią konflikt”.
„Nie potrafię się z nią dogadać”.
„Nie ma własnych ubrań i dodatków, że ciągle musi korzystać z mojej szafy?”.
„Za jej czasów było inaczej”.
„W ogóle nie mogę liczyć na jej pomoc” – narzeka Malwina.
W przypadku gdy dwie kobiety walczą o uwagę mężczyzny, nie ma żartów.
„Niestety, jest częstym gościem”.
„To określenie zwyczajnie nie przejdzie mi przez gardło”.
„Nie mam pojęcia, dlaczego nas tak potraktowała. Do niczego jej nie zmuszaliśmy, sama wyszła z inicjatywą. Teraz dziwi się, że mamy do niej pretensje...”.
„Nie umie się jej postawić. Przy matce jest jak mały chłopiec”.
„Zgodziłam się na ślub kościelny, ale mam już dość tej szopki”.
„Jej zdaniem powinnam zaczekać z powrotem do pracy kolejne dwa lub nawet trzy lata...”.
„Ta nierówność w traktowaniu bardzo mnie boli” – pisze Marlena.
Zadbaj o dobre wrażenie już podczas pierwszej wizyty. Inaczej Wasza relacja będzie oparta na ciągłej walce.
Justyna ma wątpliwości, czy to dobry pomysł.
Wojna wisi w powietrzu.
Ta relacja wcale nie musi być skazana na porażkę.
Szef, złośliwa koleżanka, teściowa – choć wolałabyś tego uniknąć, jesteś skazana na przebywanie w ich towarzystwie. Sprawdź, jak rozmawiać z ludźmi, którzy kipią jadem.