Aktualizacja: 2024-01-14
„Czemu ludzie są tacy podli?”.
Urszula nie ma sobie nic do zarzucenia.
Agata zupełnie nie wie, jak powinna się zachować.
Marcelina miała zamiar za nią zapłacić.
Ula nie widzi nic złego w codziennym rytuale.
Paulina nie rozumie afery, którą rozpętał ochroniarz.
Beata nie widzi nic złego w degustowaniu towaru.
Patrycja nie mogła znaleźć testera.
Kobiecie nie spodobały się kaloryczne przekąski, które kupiła Paulina.
Małgosia często o nie prosi, ale pierwszy raz spotkała się z taką reakcją.
Roztargniona Wiola ma wyrzuty sumienia.
Marta nie ma najlepszego zdania o ich kulturze osobistej.
Anna nie uważa, by zrobiła coś niewłaściwego.
Spojrzysz na nich łaskawszym okiem.
Sylwia uważa, że została przez nią niesprawiedliwie potraktowana.
Karina uważa to za przejaw dyskryminacji.
W czasie zakupów nie każdy potrafi się zachować.
Jej roznegliżowane zdjęcie trafiło na Facebooka.
„Utrudniacie nam życie” - wytyka kupującym.
Szczyt obciachu?
Dziewczyna uważa, że mieszkankom stolicy brakuje dobrego wychowania.
Następnym razem zrobisz zakupy świadomie.
Paulina i Marta mają sporo do zarzucenia Polakom. Dlaczego chcą zmienić pracę?
Ludzie bywają podli. A ta historia Tobą wstrząśnie.
Pracuję od kilku miesięcy w sklepie dużej sieci. Robię jako kasjerka, magazynierka, sprzątaczka. Ogólnie wszystko i za marne pieniądze, ale na razie niczego lepszego nie znalazłam. Staram...
Sprzedawczynie mają nam sporo do zarzucenia. Podobno bywamy chamskie i... brudne.
Paulina uważa, że nastolatki nie mają w sobie za grosz kultury.