Przedwczoraj odbyła się impreza portalu MenForum, na której pojawiło się wiele znanych twarzy. Niestety, znanych z tego, że są znane... Zabrakło gwiazd wielkiego formatu, zapierających dech w piersiach kreacji i dodatków od znanych projektantów. Roiło się za to od stylistycznych nieporozumień w mało wytwornej oprawie...
Zupełnie nie zdziwiła nas wpadka Kasi Zielińskiej, która ostatnio uparcie nosi satynowe błękity. I tym razem nie mogło być inaczej – błyszczące bluzka z mnóstwem marszczeń i falbanek zdawała się być bardziej błękitna niż kiedykolwiek wcześniej. Uratowały ją jedynie czarne spodnie i delikatne szpilki typu peep toe. Niestety, ostateczny efekt popsuły błękitne (o zgrozo!) kolczyki - jeżowce oraz nieciekawa torebka.
Nasze nadzieje (już po raz kolejny) zawiodła również prezenterka TVP, Agnieszka Szulim. Bo choć góra w postaci szalenie modnego w tym sezonie kombinezonu wydaje się być całkiem OK, to rozczarowują buty. Rozumiemy, że zamysł był taki, aby połączyć zimowe trendy z wiosennymi, ale zestawianie ciężkich oficerek i lekkiego, krótkiego kombinezonu wygląda raczej komicznie. Największą wpadką Agnieszki są jednak babcine rajstopy w pończoszniczym kolorze. Pamiętajcie, że bez wyrzutów sumienia można je nosić jedynie w biurze, w duecie z elegancką garsonką. W każdej innej sytuacji należy stosować trik stylistów zza kulis największych pokazów mody – bronzery do nóg albo rajstopy w sprayu.
Wpadka Kasi Zielińskiej i Agnieszki Szulim to jednak nic w porównaniu ze stylizacją Patrycji Kazadi. Młodziutka gwiazdka postawiła na bezkształtną, workowatą tunikę w kolorze mocnej purpury noszoną w towarzystwie czarnych spodni i... brudnych butów emu. Ta kompozycja pokazuje, jak się NIE ubierać. Długa góra oraz buty sięgające za kostkę ekstremalnie skróciły i pogrubiły nogi, dodając jej tym samym nadprogramowych kilogramów. Sytuacji nie poprawiła również krótka, skórzana kurtka, złota biżuteria, a nawet czerwone paznokcie. Miks wszystkich dodatków stworzył mało stylowy, ale za to bardzo niezgrabny look. Niestety, Patrycji zdarzyło się to niepierwszy raz – ona po prostu uwielbia uwydatniać mankamenty swojej figury.
Na tle Patrycji świetnie wypadła Marysia Góralczyk (wiemy, że nie było to zbyt trudne...). Kasia Zielińska może się od niej nauczyć, jak z klasą nosić satynę – wystarczy bardziej stonowany kolor i delikatniejsze dodatki, a całość nabiera ogłady i elegancji. Końcowego efektu dopełniły klasyczne, czarne rurki i popielate kozaki. Całość może nie zaskakuje pomysłowością, ale z pewnością nie można jej też niczego zarzucić.
Niekwestionowaną królową wieczoru była Ewa Wiertel, która pokazała koleżankom z branży, jak powinna wyglądać prawdziwa dama. Czarna sukienka o kopertowym kroju wspaniale prezentowała się w połączeniu z grafitowymi, połyskującymi rajstopami i szykownymi czółenkami. O sukcesie kreacji zadecydowały jednak wyważone dodatki – piękny wisior na długim łańcuszku, szeroka bransoletka, mała kopertówka i czerwone paznokcie. Końcowy rezultat był efektowniejszy dzięki nienagannej sylwetce Ewy oraz naturalnej fryzurze i makijażowi. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem!
Nie wypada nie wspomnieć o trzech gwiazdkach programu „You Can Dance”, pretendujących do roli następczyń Ani Bosak. Tu mamy okazję przyjrzeć się całemu przekrojowi trendów na stary i nowy sezon – prawdziwy miks wzorów, kolorów i stylów. Mimo wszystko, doceniamy za fantazję i trzymamy kciuki, aby żadnej z dziewczyn nie przyszło publicznie pokazywać się w sukience a’ la wielki, różowy ptak...Niewtajemniczonym już tłumaczymy, o co chodzi...
Zobacz też:
Młode gwiazdy błyszczą na salonach
Weronika Woronowska