O żadnych ustach nie mówiło się tak dużo w minionym roku, jak tych należących do Kylie Jenner. Przyrodnia siostra Kim Kardashian w zaledwie kilka tygodni zmieniła się nie do poznania. Kiedyś niepozorna nastolatka, dzisiaj – prawdziwa seksbomba z wszelkimi potrzebnymi atrybutami. Jednym z nich są właśnie usta.
Jej skromne do tej pory wargi z dnia na dzień zaczęły przybierać coraz obfitsze kształty. Przemianę mogłyśmy obserwować dzięki fotografiom publikowanym na Instagramie, gdzie obserwuje ją już... 16 milionów ludzi z całego świata. Celebrytka zarzeka się, że nie poprawiała swojej urody u chirurga plastycznego. Monstrualnie wielkie usta to wyłącznie kwestia makijażu.
Ile w tym prawdy? Okazuje się, że sama szminka nie wystarczy. Udowodniła to popularna vlogerka komediowa (!!!) Jenna Marbles. Udało jej się w kilka minut przebić Kylie i Ty też możesz sprawić sobie taki uśmiech! Wszystko, czego potrzebujesz, masz do dyspozycji we własnym domu...
Odważna vlogerka zdecydowała się nawet lekkie poparzenie, dzięki czemu usta w naturalny sposób puchną.
Jenna wpadła także na pomysł, by zassać usta w szklance, przyjąć cios na twarz, a następnie pozwolić przyssać się „koleżance” do jej ust.
Co z tego wyszło? Zobaczcie na przezabawnym filmiku. Jedno jest pewne - Kylie Jenner ma konkurencję!
Naturalne usta Jenny nie wyglądają zbyt okazale. To się za chwilę zmieni... Pierwszy krok to dokładne ogolenie całej twarzy. Dzięki temu wargi będą jeszcze bardziej wyraziste.
Kolejny krok to peeling ust. Im grubszy, tym lepszy, dlatego vlogerka sięgnęła po żwirek dla kota.
Przydała się także piekielnie ostra papryczka jalapeno, która skutecznie podrażniła usta, dodała im kolorytu i zwiększyła ich wymiary.
Kolejne kroki to m.in. wtarcie w usta cynamonu i dodatkowe podrażnienie ich kostką lodu.
Po tak drastycznych zabiegach nie pozostaje już nic innego, jak przystąpić do makijażu.