Mimo że ma zaledwie 23 lata, doświadczenia może pozazdrościć jej sporo starszych koleżanek. Mischa już od dziecka wiedziała, że chce być gwiazdą i między innymi dlatego uczęszczała do klasy o profilu aktorskim. Szczęście wyjątkowo jej sprzyjało i tym sposobem podczas jednego z wakacyjnych obozów wpadła w oko agentowi, który wywróżył jej ogromną karierę. Nie pomylił się - jako dziewięciolatka zaczęła występować w teatrze, a stamtąd droga do telewizji była już prosta. Polskim widzom jest znana z roli Marissy w popularnym serialu „Życie na fali”.
Serial miał spory wpływ na indywidualny styl Mischy, która pokochała ekskluzywne dodatki i grzeczne sukienki od projektantów. Później, niestety, zaczęła przejawiać większe zainteresowanie używkami niż estetyką i ogromnie się zaniedbała - odrosty, niechlujne stroje, ziemista cera stały się chlebem powszednim panny Barton.
Teraz, po kilku epizodach tycia (w pewnym momencie zdobyła niechlubny tytuł Królowej Cellulitu) i gwałtownego chudnięcia, które zapewniły jej okładki brukowych magazynów, wróciła do formy i regularnie bywa gościem telewizyjnych show, modnych imprez, premier oraz bankietów. Nam szczególnie przypadła do gustu jedna z jej ostatnich stylizacji – super modna dżinsowa sukienka, czerwony żakiecik i cała masa wyrazistej biżuterii stworzyły niepowtarzalny, pełen uroku strój o nieformalnym charakterze.
Udało nam się znaleźć tańsze, dostępne dla każdej z nas odpowiedniki ciuchów z garderoby Mischy, które przedstawiamy poniżej w dwóch stylowych zestawach.
Gabriela Mostowicz -Zamenhof
Zobacz także:
Zobacz, jak wyglądała Mischa w najgorszym momencie swojej kariery!
Mischa Królową Cellulitu!
Eliksir Młodości Mischy Barton
Aktorka każdego dnia samodzielnie przygotowuje sobie specjalny koktajl warzywny i, jak twierdzi, już się od niego uzależniła. Podobno po kilku tygodniach stosowania widać efekty w postaci bardziej promiennej cery i mocniejszych włosów.