Bardzo lubimy Kasię Skrzynecką, bo miła z niej kobieta, ale modowego wyczucia jej niestety brak! Na domiar złego, trudno nie odnieść wrażenia, że stylistka „Tańca z Gwiazdami” za nią nie przepada. Niewiele było odcinków show, w których Kasia wyglądała dobrze. Zazwyczaj była skrzywdzona albo przez krawcowe (wielką płachtą świecącej satyny), albo przez fryzjerów (sztuczną kitką), albo przez wizażystów (nadmiarem bronzera). Tym razem niestety obawiamy się, że sama to sobie zrobiła, gdyż zdjęcie pochodzi z niedzielnego after party po finale programu, który odbył się w klubie Opera.
Co jest ŹLE?
WZÓR – takich cętek się po prostu nie nosi! Ewentualnie jako deseń na dodatku, np. apaszce, ale nie od stóp do głów!
DŁUGOŚĆ – zabójcza długość legginsów pogrubia nogi i optycznie skraca sylwetkę! Długość 7/8 powinna być zarezerwowana dla chudych i wysokich dziewczyn!
FASON – nietoperzowata góra, odsłonięte ramię, kiczowata czarna lamówka.
Co jest OK.?
BUTY – proste, klasyczne szpilki typu peep toe przydadzą się każdej kobiecie na wiele okazji.
Zachęcamy do oddania głosu w naszej sondzie!
Zobacz także: