Widząc scenariusze w dłoniach zakładamy, że Dorota Gardias oraz Ola Szwed wystąpiły w roli współprowadzących wieczór, więc nie są odpowiedzialne osobiście za dobór kreacji. Te bowiem prezentują się jak habity rozmodlonych sióstr z zakonu Granatek.
Apelujemy do winnych o zlitowanie się nad tymi pięknymi kobietami i ubranie ich następnym razem w coś bardziej sexy! Wieczorowe suknie z granatowej satyny wyglądają jak żywcem wyjęte z turnieju tanecznego – walc angielski czas zacząć!
Zobacz także:
Kto się tak ubrał? CÓRKA LUBICZA
Kto się tak ubrał? NAJLEPIEJ SMAKUJE Z KETCHUPEM