Eva Mendes uchodzi za jedną z najseksowniejszych kobiet w Hollywood. Z pewnością zna swoją wartość, jest świadoma swoich walorów, ale jednocześnie ciężko nazwać ją niesympatyczną czy zadufaną w sobie. Jej znajomi twierdzą, że to naprawdę przemiła dziewczyna, co zresztą podkreśla zawsze Jessica Simpson - jedna z jej najlepszych przyjaciółek.
Eva (dziś 34-letnia gwiazda) karierę zaczęła po 20. urodzinach, dzięki fotografowi, który dostrzegł w niej coś wyjątkowego i zaproponował sesję zdjęciową. Później wszystko potoczyło się już gładko - seriale i kolejne filmy, w których egzotyczna panna Mendes była nie tylko aktorką, ale i ozdobą.
Na czerwonym dywanie oraz „po pracy” Eva zawsze wygląda bardzo kobieco. Stara się podkreślać swoje krągłości, nie rozstając się z butami na ekstremalnie wysokich obcasach, słodkimi sukienkami (wytwornymi sukniami na galach) oraz torbami - albo bardzo dużymi, albo poręcznymi kopertówkami.
Naczelna zasada, którą Mendes się kieruje, to naturalność zawsze i wszędzie. W makijażu ogranicza się do podkreślenia oczu, a biżuterię zakłada tylko na naprawdę wyjątkowe okazje - wtedy preferuje okazałe, przykuwające uwagę kolczyki. Do tego włosy w pozornym nieładzie i mamy kwintesencję piękna, szyku, kobiecości i wyczucia stylu.
Eva jest ambasadorką marki Revlon, a także twarzą kampanii reklamowej nowego zapachu Calvina Kleina. Pozując nago do zdjęć dla PETA, broniła praw zwierząt, czym zjednała sobie sympatię przeciwników futer na całym świecie.
Na deser wyznanie Evy: „Zabawnie być kobietą - flirtować, robić sobie makijaż i… mieć piersi!”
I jeszcze życiowa prawda jej autorstwa:
„Wybieranie mężczyzny to jak kupowanie mieszkania - trzeba dokładnie sprawdzić wszystkie przewody” - trudno się nie zgodzić ;).
Poniżej „Niezbędnik Evy” - Miszmasz ciuchów, dodatków i kosmetyków w jej stylu.