Czerwony dywan i obiektywy paparazzich kochają wyraziste motywy. Można by rzec - chcesz być gwiazdą, rzucaj się w oczy! Gwarancją obecności w najbardziej elitarnych rubrykach towarzyskich jest nienaganny, skupiający spojrzenia (a nawet kontrowersyjny) strój. Hollywoodzkie bywalczynie wiedziały, co robią, zakładając kreacje w odcieniu amarantu…
Jako pierwszy w mijającym sezonie, potencjał drzemiący w wibrującym różu, dostrzegł genialny londyński kreator, Matthew Williamson. Jego intensywnie różowy garnitur zrobił prawdziwą furorę, zyskując aprobatę samej Heidi Klum, która poprowadziła w nim ostatni odcinek swojego show „Project Runway”. Nie trzeba było długo czekać na modową reakcję łańcuchową – wszyscy pokochali iskrzący się kolor.
Blake Lively, Megan Fox oraz Melissa Rycroft zgodnie postawiły na “małą różową”, która nie wymaga ogromu biżuterii i zbędnych dodatków. Nam, pod wrażeniem efektu, udało się znaleźć amarantowe reprezentantki w kolekcjach popularnych sieci odzieżowych.
Wybierając amarantową sukienkę (np. na letnie wesele albo szaloną imprezę), pamiętaj, żeby nie łączyć jej z innymi niż czerń lub krem kolorami oraz zastosować biżuteryjny minimalizm. Kolczyki lub skromna bransoletka wystarczą w zupełności – i tak zrobisz furorę!
Gabriela Mostowicz -Zamenhof
Zobacz także:
Dwie gwiazdy w identycznej sukience!
Chabrowa kreacja od Zaca Posena w ciągu jednego tygodnia pojawiła się na czerwonym dywanie aż dwa razy!
Która nosi lepiej sukienkę w zebrę?
Szaro-koralowa minisukienka podkreśla to, co w kobiecej sylwetce najpiękniejsze i najbardziej sexy – smukłe ramiona, kształtny biust, biodra. Kate Moss, która osobiście zaprojektowała ciuch dla brytyjskiej sieci Topshop, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co działa na męskie zmysły!