Uwielbiamy oglądać zdjęcia polskich gwiazd, których modowe wyczyny przypominają sinusoidę. Raz jest lepiej, za chwilę gorzej, wpadka goni wpadkę, a udanych stylizacji czasem ze świecą szukać.
W zbliżającym się ku końcowi tygodniu odbyły się aż trzy "celebryckie" imprezy, na których jak zwykle zrobiono masę zdjęć, spośród których u nas wyselekcjonowana dziesiątka.
Zgodzicie się z naszymi opiniami?
Na MINUS: Jola Rutowicz jakby "wczorajsza" i wywołująca dziwne skojarzenia z najstarszym zawodem świata
Na PLUS: Honorata Skarbek unika wpadek (choć idąc na łatwiznę)
Na MINUS: Michał Szpak popadł w modową rutynę
Na PLUS: Joanna Horodyńska niczym wzorowa uczennica
Na MINUS: Beata Kozidrak w roli sezonowego warzywa - dyni
Na PLUS: Kasia Sowińska jak BFF Paris Hilton
Na MINUS: Filip Bobek uczesany "na Hitlera"
Na PLUS: Małgosia Socha ponadczasowo z nutą futurystyczną
Na MINUS: Doda na pograniczu zakonnicy i strażniczki więziennej
Na PLUS: Joanna Przetakiewicz najlepszą ambasadorką własnej marki