Kto jeszcze przejmuje się ślubem tak bardzo jak państwo młodzi? Jest taka osoba, a nawet dwie. To oczywiście matki szczęśliwych nowożeńców. Wszystko zależy od charakteru, ale każda mama nie byłaby sobą, gdyby nie wtrąciła kilku groszy w organizację ceremonii i przyjęcia oraz trochę podczas nich nie namieszała. Niektórzy ludzie, którzy wspominają dzień swojego ślubu, posuwają się do stwierdzenia, że największym niebezpieczeństwem czyhającym na nich tego dnia były teściowe. Jakie zagrożenie mogą stanowić dwie kobiety w średnim wieku?
W oparciu o wpisy na stronie cosmopolitan.com udało nam się odtworzyć kilka przerażających scenariuszy. Wszystkie zostały oparte na prawdziwych wydarzeniach. To przestroga dla każdej pary młodej...
Jedna z użytkowniczek napisała, że mama jej chłopaka próbowała sabotować podczas próby generalnej. Kobieta zaczęła płakać i nie przestała histeryzować przez 45 minut. W trakcie powtarzała: `Nie chcę, żeby mój syn się ożenił`. I tak mieli szczęście, że do podobnego przedstawienia nie doszło na ślubie.
Zobacz także: 7 błędów, które popełniają wszystkie panny młode
Fot. iStock
Jedna z panien młodych wyznała na forum, że jej matka chciała anulować umowę weselną. Wszystko przez suknię ślubną. Podobno przyszła mężatka zobaczyła matkę płaczącą nad suknią ślubną i mówiącą, że jest sprzeczna z tradycją. Padł także komentarz odnoszący się do kpiny z przodków. Najgorsza okazała się jednak cena. W rezultacie kobieta chciała anulować umowę weselną, ponieważ to ona pokryła wszystkie koszty. Na szczęście umowę podpisał swoim nazwiskiem pan młody.
Fot. iStock
Są takie sytuacje, podczas których nie wypada odbierać telefonu. Jedną z nich jest bez wątpienia ślub syna. Matka pana młodego zachowała się bardzo nietaktownie, kiedy zadzwonił jej telefon. W tym czasie panna młoda szła do ołtarza. Zamiast szybko znaleźć brzęczący przedmiot i wyciszyć dźwięk, teściowa odebrała telefon i zaczęła rozmawiać. Czy można jeszcze bardziej zlekceważyć synową?
Zobacz także: Czego żałują panny młode? 20 rzeczy, które ZRUJNOWAŁY ich ślub i wesele
Fot. iStock
Do scen płaczu dochodzi zdecydowanie najczęściej. Zazwyczaj mamy nowożeńców wybierają sobie świetny moment na scenę. Tym razem bohaterką okazała się mama pana młodego. Na dzień przed ślubem zaczęła płakać i przeżywać, że nie pomagała wystarczająco w przygotowaniach do ślubu. Wzorowy syn zaczął ją pocieszać. Jego żona napisała, że w rezultacie spóźnili się na spotkanie ze sprzedawcami ofert.
Fot. iStock
Jedno z wyznań dotyczyło mowy, którą wygłosiła mama pana młodego podczas weselnego toastu. Dotyczyło ono dziewictwa panny młodej. Jakby tego było mało, temat podjął pan młody w kolejnej przemowie. Opowiedział zgromadzonym, jak doszło do przetestowania niewinności żony. Na koniec jego matka dodała, żeby synowa była otwarta na nasienie syna do końca wesela, jakkolwiek to rozumieć. Pozostaje jedynie współczuć pannie młodej, bo weszła do rodziny, która się nie krępuje rozmawiać publicznie na takie tematy. Podczas chrzcin dziecka goście zapewne mogą spodziewać się pikantnych opowieści o poczęciu pierworodnego.
Fot. iStock
Mamy państwa młodych potrafią okazać nietakt pod każdym możliwym względem. Jedna z historii, która została opisana na internetowym forum, dotyczyła niewłaściwego stroju podczas ceremonii. Chociaż wszyscy goście przyszli elegancko ubrani i dominowały fraki oraz kapelusze, teściowa musiała się wyróżnić. Kobieta założyła legginsy, bo tak jej było najwygodniej. Tym samym okazała brak szacunku synowi i jego żonie.
Fot. iStock
Czy może być coś gorszego niż zostać nazwaną `bezużyteczną` na własnym przyjęciu ślubnym? Tego doświadczyła panna młoda. Jej teściowa, w ogóle niezważając, że synowa znajduje się w bliskim zasięgu, określiła ją w ten sposób, gdy dowiedziała się, iż dziewczyna nie może mieć dzieci. Padły następujące słowa: `Co to znaczy, że nie może mieć dzieci? Dlaczego w takim razie ją poślubiłeś? Ona jest bezużyteczna!`. Najgorsze jest jednak to, że panna młoda nie może mieć dzieci ze względu na stan zdrowia.
Zobacz także: Czy seks na pierwszej randce przekreśla szanse na związek?