Chyba każda panna młoda słyszała o tradycji, która nakazuje, aby w dniu ślubu mieć na sobie coś nowego, starego, niebieskiego i pożyczonego. Zwyczaj ten pochodzi z Anglii, ale z powodzeniem przyjął się także w Polsce. Jeśli chodzi o wiekową rzecz - ma to być symbol szacunku do przeszłości, tradycji i rodziny. Zazwyczaj sięgamy po starą biżuterię, która wygląda bardzo stylowo w połączeniu z nowoczesną kreacją.
Tym razem było inaczej. Kilka dni temu na ślubnym kobiercu stanęła Jordyn Cleverly. Panna młoda wystąpiła w sukni ślubnej, która spełnia równocześnie dwa warunki wspomnianej tradycji - jest stara i pożyczona. Ma także ogromne znaczenie dla pierwszej właścicielki, której mąż zmarł przed narodzinami wnuczki.
To trzeba zobaczyć. Tysiące internautów nie są w stanie ukryć wzruszenia…
Zobacz również: Wszyscy dziś mówią o sukni panny młodej ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”! Podoba się Wam?
źródło: Facebook (facebook.com/kortneyjphoto)
Jordyn postanowiła powiedzieć sakramentalne „tak” w kreacji sprzed 55 lat. W 1962 roku na ślubnym kobiercu stanęła w niej jej babcia - Penny Jensen. Kobieta jest od wielu lat wdową i nie miała pojęcia, że wnuczka pożyczyła kreację, a tym bardziej, że założy ją na swój wielki dzień.
- Nie chciałam, żeby zobaczyła mnie w niej pierwszy raz dopiero na ślubie. Pokazałam się wcześniej, a babcia nie kryła wzruszenia. Wróciły do niej wszystkie emocje. Była bardzo zaskoczona, bo nie wiedziała, że jestem w posiadaniu tej sukni. Dla niej to był emocjonalny rollercoaster - wyznała panna młoda.
Moment, kiedy Amerykanka pokazuje babci swoją ślubną kreację został uwieczniony przez fotografa.
Zobacz również: Niezła wtopa! 6 kobiet przez przypadek wybrało identyczną sukienkę na to samo wesele!
źródło: Facebook (facebook.com/kortneyjphoto)
Panna młoda zdradziła, co wyszeptała jej babcia, kiedy zobaczyła kreację sprzed 55 lat: „Poślubiłam w niej swoją szkolną miłość, a teraz ty zrobisz to samo”. Jordyn, podobnie jak Penny, poznała swojego przyszłego męża jako nastolatka.
- Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam. To niesamowita więź pomiędzy panną młodą i jej babcią, która nie miała o niczym pojęcia. Ryczałam jak bóbr - zdradziła fotografka, która uwieczniła ten niezwykły moment.
Musimy przyznać, że jak na kreację sprzed ponad pół wieku - suknia wygląda po prostu pięknie.
Zobacz również: Brazylijska modelka zdecydowała się na najbardziej kontrowersyjną suknię ślubną?
źródło: Facebook (facebook.com/kortneyjphoto)
Jordyn z babcią Penny
źródło: Facebook (facebook.com/kortneyjphoto)
Podoba Ci się ta 55-letnia suknia ślubna?