Podobno jest taki dzień, kiedy kobieta dobrze wie, co na siebie włożyć. Mowa oczywiście o jej ślubie, bo we wszystkie pozostałe dni w roku zaglądanie do garderoby kończy się stwierdzeniem: „Muszę iść na zakupy, nie mam się w co ubrać!”. Zanim jednak panna młoda założy na siebie wymarzoną białą kreację, spędza długie godziny na szukaniu idealnej sukni.
Wie coś o tym Samantha Burns z Bostonu. Kobieta wyszła za mąż w sierpniu 2014 roku, ale swoją suknię ślubną postanowiła zakładać na każdą rocznicę małżeństwa.
- Kreacja przypomina mi o najszczęśliwszej chwili w moim życiu. Poza tym uważam, że jest przepiękna. Towarzyszy mi w podróżach i liczę, że założę ją na siebie w Afryce, Tajlandii i Australii. Jeśli tak się stanie, na pewno udokumentuję to na zdjęciach – zapowiada Samantha.
Zobaczcie suknię ślubną, w której jest zakochana bez pamięci. Ładna?
Polecamy także: Muzułmańskie panny młode: Ich suknie są tak piękne, że sama chciałabyś je założyć!
https://www.instagram.com/lovesuccessfully/
https://www.instagram.com/lovesuccessfully/
https://www.instagram.com/lovesuccessfully/
https://www.instagram.com/lovesuccessfully/
https://www.instagram.com/lovesuccessfully/
https://www.instagram.com/lovesuccessfully/