Jaki wiek jest najlepszy na zawarcie związku małżeńskiego? Często można spotkać się ze zdaniem, że w przypadku kobiet 28. rok życia to idealny moment na zmianę stanu cywilnego. Praktyka przeczy jednak tej opinii. Chociaż na ślubnym kobiercu nadal staje wiele par po 20-tce, coraz częściej zakochani decydują się na odłożenie ślubu na później.
Przyczyną są bez wątpienia zmiany społeczne i światopoglądowe. Kobiety pragną się kształcić, rozwijać, robić karierę. Dla niektórych małżeństwo stanowi pod tym względem przeszkodę. Mężczyźni nie stawiają oporu. Luźne relacje bez poważnych zobowiązań dla wielu są spełnieniem marzeń. Związek łatwiej jest zakończyć, gdy dziewczyna nie nosi pierścionka zaręczynowego. Żal, złamanie deklaracji, zniszczenie marzeń – po co to komuś? Do tego dochodzą kwestie finansowe, czyli mieszkania i kredyty. Takie obciążenie przed 30-tką? To trzeba naprawdę rozważyć.
Jakie inne powody przemawiają za tym, aby poczekać z małżeństwem do trzydziestki?
Fot. Thinkstock
Trzydziestolatka jest już świadoma swoich pragnień. Wie, że chce zawrzeć związek małżeński i założyć rodzinę. Nie jest to kaprys podyktowany zauroczeniem, modą czy decyzją koleżanek, które wychodzą za mąż. Pochopne działanie może zaważyć na całym życiu – skończyć się rozwodem i cierpieniem dzieci.
Zobacz także: Był ślub, seksu nie ma
Fot. Thinkstock
Bezdzietne małżeństwa są nękane pytaniami o potomstwo. Rodzinie i znajomym nie mieści się w głowie, że para młoda być może chce poczekać z procesem prokreacji. Dzieci narodzone poza związkiem małżeńskim nadal są tematem tabu w wielu polskich miastach, a zwłaszcza na wsiach, dlatego niezamężne osoby, nawet 30-letnie, nie są prześladowane przez `troskliwych` krewnych i przyjaciół. Nie jesteś gotowa na macierzyństwo? Lepiej poczekać także ze ślubem.
Fot. Thinkstock
Dłuższy związek to dłuższa gwarancja, że dokonujemy właściwego wyboru. Drugiego człowieka poznajemy przez całe życie, poza tym niektórzy dojrzewają później. Dwudziestokilkuletnia osoba może bardzo się zmienić zanim dobiegnie trzydziestki. Dlatego tak wiele małżeństw, które zdecydowało się na ślub w młodym wieku, rozpada się. Trzydziestoletnia kobieta zazwyczaj jest po kilku związkach, więc potrafi stwierdzić, że wreszcie trafiła na odpowiedniego faceta, z którym warto zrobić kolejny krok.
Fot. Thinkstock
Osoby, które szybko założyły rodziny, często przez całe życie zmagają się ze smutkiem z powodu niespełnionych marzeń. Niektóre kobiety stają się sfrustrowane i wyżywają niespełnione ambicje na mężu i dzieciach. Spełnienie marzeń pozwala na podejście do tematu małżeństwa oraz rodzicielstwa z większą otwartością i optymizmem. Nie chodzi o to, żeby zrealizować wszystkie pragnienia, ale przynajmniej kilka. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy nie masz na karku męża, dziecka i kredytu.
Fot. Thinkstock
Żyjemy w niepewnych czasach. Rekruterzy podejrzliwie przyglądają się młodym mężatkom w obawie, że szybko zajdą w ciążę i przejdą na urlop macierzyński. Stabilna pozycja na rynku pracy jest ważna, ponieważ daje zabezpieczenie finansowe. Bez niego trudno mówić o małżeństwie i rodzinie. Co z tego, że wyjdziesz za mąż, skoro nie będziecie mieli gdzie mieszkać? Poza tym większość Polaków organizuje wesela, na które także potrzeba sporego nakładu finansowego. Rodzice nie zawsze są w stanie zagwarantować takie wsparcie. Dlatego na początku lepiej jest zapewnić sobie miejsce na rynku pracy.
Fot. Thinkstock
Trzydziestolatka ma już za sobą okres największego szaleństwa, z którym żegna się bez większego żalu. Zdążyła się już nachodzić na imprezy, napodrywać facetów i najeździć po świecie. Co innego dwudziestokilkulatka – w tym okresie życia wiele kobiet pragnie się jeszcze bawić. Małżeństwo stanowi przeszkodę. Trzeba się tłumaczyć mężowi z nocnych eskapad i raczej nie ma mowy o nieplanowanych, weekendowych wyjazdach z dziewczynami. Małżeństwo oznacza, że w swoich planach zawsze będziesz musiała brać pod uwagę męża.
Zobacz także: Co musisz wiedzieć o facetach, którzy mają problem z zaufaniem?