Większość kobiet chce być kiedyś żoną. Niektórzy mówią, że do tej roli trzeba się urodzić, a jeszcze inni, że dojrzeć. My jesteśmy bardziej przekonane do drugiej opinii. Niezależnie od tego, czy jesteś w wieloletnim związku, dopiero zaczynasz swoją przygodę z mężczyzną, czy na razie nie masz nikogo, możesz sprawdzić swoje predyspozycje do roli żony. Niewykluczone, że są jakieś cechy charakteru, przekonania, wyobrażenia, nad którymi trzeba popracować.
Odpowiedz sobie szczerze, czy jesteś w stanie odnieść do swojej osoby poniższe podpunkty. Jeżeli nie masz przekonania co do swojego obiektywizmu, poproś o pomoc przyjaciółkę albo faceta. Oczywiście nie mów mu, o co chodzi, bo gotów się jeszcze wystraszyć, że chcesz go zaobrączkować.
Nie ma takiej relacji, w której czasami nie trzeba pójść na kompromis. Czy to w rodzinie, czy w przyjaźni, czy w związku z mężczyzną – zawsze przychodzi ten moment. Będziesz musiała zrezygnować z upierania się przy swojej racji, a może nawet z marzeń. To też świadczy o dojrzałości. Nasze życie nie zawsze przebiega tak, jakbyśmy chciały.
Zobacz także: Czemu NIGDY nie zostaniesz jego żoną?
Fot. iStock
Dla niektórych kobiet wizja spędzenia przyszłości z jednym mężczyzną jest przerażająca. Istnieje ryzyko, że facet roztyje się i nie będzie się tak bardzo starał. Seks prawdopodobnie stanie się rutyną i czasami zabraknie romantyzmu. Jesteś stała w uczuciach i wierna? Co będzie, gdy w Twoim życiu pojawi się przystojny nieznajomy? Możesz z czystym sumieniem przyznać, że nie zostawisz wtedy męża?
Fot. iStock
Umiejetność gotowania ma znaczenie. Chyba, że jesteście bardzo dobrze sytuowani i Twój facet nie będzie sprzeciwiał się jedzeniu na mieście czy zamawianiu gotowych potraw do domu. Ale powiedzmy sobie szczerze – to nie jest bardzo realne. Mężczyzna na dłuższą metę nie zadowoli się mrożonkami, pizzą i gotowymi daniami. Domowy obiad zawsze jest w cenie, szczególnie po dniu ciężkiej pracy.
Zobacz także: Jestem uległą żoną, która słucha się męża. I jestem z tego dumna! Joanna
Fot. iStock
Żona musi wcielić się w niejedną rolę. Gotuje, sprząta, dba o garderobę całej rodziny. Jest też kochanką, przyjaciółką i mamą. Czasami pojawią się momenty, gdy nie będziesz miała czasu dla siebie, a o hobby po prostu zapomniesz. Oczywiście nie musi to być stałą regułą, ale jest bardzo prawdopodobne, zwłaszcza, gdy nie zrezygnujesz z pracy zawodowej.
Fot. iStock
Bycie żoną to sprawdzian dla wyrozumiałości. Ukochany będzie popełniał błędy, zawodził, denerwował. Pamiętaj, że wiążąc się z nim, wchodzisz również w bliskie stosunki z jego rodziną. Czy masz w sobie wystarczająco dużo cierpliwości, aby sprostać wyzwaniu? Na pewno dojdzie pomiędzy Wami do różnych konfliktów czy uprzedzeń. Czasami życie będzie się wydawało nieustanną drogą pod górę.
Fot. iStock
Nadal wierzysz, że on nie beka po posiłku i zawsze wrzuca brudne skarpetki do kosza z brudną bielizną? Jeśli tak, na pewno się rozczarujesz. Mężczyźni na początku związku zawsze starają się zaimponować kobiecie i pokazać się od najlepszej strony, ale prawda jest taka, że w prawie każdym facecie tkwi dziecko i zwierzę. Po jakimś czasie powoli przestaje się przejmować i sprawdza, na jak wiele mu pozwolisz. Księciów z bajki po prostu nie ma. Nie licz też na słodkie wyznania do końca życia i spacery w blasku księżyca.
Fot. iStock
Czy jesteś typową egoistką? Gdy odpowiedź jest twierdząca, raczej nie nadajesz się na żonę. Co będzie, kiedy zamiast ulubionego serialu trzeba będzie wyprasować mężowi koszulę albo pomóc dziecku w odrabianiu lekcji? Poświęcisz się? Jeżeli mąż dostanie awans, przeniesiesz się do innego miasta albo nawet za granicę? Bywa, że awans wiąże się ze zmianą otoczenia. A co z marzeniami? Podróże, kariera, rozwijanie pasji – to wszystko pójdzie czasami w odstawkę, bo pojawią się problemy. Może nigdy nie znajdziesz na nie czasu.
Fot. iStock
Fochy i mówienie niedopowiedzeniami nie wróży najlepiej związkami. To prosta droga do rozstania. Facet nie nauczy się czytać w Twoich myślach i odgadywać życzeń. Czasami będziesz musiała usiąść i na spokojnie wytłumaczyć mu rzeczy, które Ty uważasz za oczywiste. Rozmowa jest kluczowa dla związku. Sposób, w jaki do niego mówiesz, również. Pretensje, uszczypliwości i wyrzuty nie zaowocują zdrową relacją, ale doprowadzą do kłótni, a może nawet do rozwodu. I winna będziesz Ty.
Zobacz także: Po czym poznać, że ON planuje oświadczyny?