Większość z nas traktuje małżeństwo jako związek na całe życie, chociaż nie brakuje osób, które potrafią zmieniać partnerów niczym rękawiczki. Wystarczy, że pojawi się jakiś problem. Co do innych, doskonale wiedzą, że lepiej jest coś naprawić niż wymienić, bo nigdy nie trafimy na osobę, która będzie do nas pasowała idealnie.
Sama miłość to o wiele za mało, żeby związek małżeński przetrwał. Potrzeba szacunku do drugiej osoby, zrozumienia, tolerancji, cierpliwości i wielu innych rzeczy. Uczymy się ich dzień po dniu i miesiąc po miesiącu. Nie pojawią się wraz z uczuciem.
Jakie życiowe doświadczenia pomagają je opanować?
Zobacz także: Wyznanie Alicji: „Mój mąż wyglądał beznadziejnie w dniu ślubu. Nie uwierzycie, co na siebie założył!”
Fot. unsplash.com
To ważne, aby przejść razem kryzys. Wtedy dopiero okazuje się, jak silny jest związek i czy zakochani są w stanie przetwać życiową zawieruchę. To może być równie dobrze problem finansowy, jak i zdrowotny. Jeżeli dacie radę, związek się umocni w tych przeciwnościach.
Nigdy nie będzie tak, że we wszystkim się zgodzicie. Zawsze pojawią się spory. Mogą dotyczyć zarowno rzeczy małych, jak i dużych. Jeżeli chcecie być razem, musicie nauczyć się sztuki kompromisu. To ważne, żeby obie strony potrafiły rezygnować, a nie tylko jedna.
Kłótnie mają też swoją dobrą stronę. Po pierwsze oczyszczają atmosferę, a po drugie pomagają zrozumieć, co jest ważniejsze: duma czy druga połówka. Kłótnia jest jednym z najtrudniejszych sprawdzianów dla miłości. Oczywiście częste kłótnie nie wróżą dobrze waszemu związkowi.
Fot. unsplash.com
Dlaczego tak ważne jest poznanie członków rodziny partnera? Dzięki temu łatwiej jest go zrozumieć. Dowiadujemy się, w jakim środowisku się wychował i jakich miał rodziców. Niewykluczone, że ta wiedza kiedyś pomoże nam uratować związek.
Niektórzy odkładają takie rozmowy na później, a inni uważają, że można mieć dwie zupełnie różne wizje przyszłości. Niestety praktyka pokazuje, że są przeszkody nie do pokonania, ponieważ jedna osoba zawsze będzie poszkodowana. Upewnij się, że macie podobny pomysł na życie. To znaczy oboje tak samo zapatrujecie się na kwestię posiadania dzieci, miejsce zamieszkania i wyznajecie podobne wartości.
Ludzie zazwyczaj otaczają się osobami podobnymi do nich. Przyjaciele twojego faceta są jego odbiciem, a twoi stanowią odbicie ciebie. Zastanówcie się, czy dobrze czujecie się w swoich środowiskach. Jeżeli nie, szykują się kłopoty.
Fot. unsplash.com
Chcąc albo niechcąc, ranimy najbliższych. Ty kiedyś na pewno zranisz swojego faceta, a on ciebie. Lepiej, gdy stanie się to przed ślubem. Wtedy przekonacie się, czy potraficie sobie przebaczyć.
Poznajemy się przez całe życie, ale małżeństwo musi mieć jakieś podstawy. Jeżeli znacie się słabo, możecie przeżyć wstrząs i odkryć, że w ogóle do siebie nie pasujecie. Zauroczenie sprawia, że nie dostrzegamy pewnych rzeczy albo przymykamy na nie oko. Żeby to sobie ułatwić, zróbcie sobie test określający typ temperamentu. Wtedy lepiej zrozumiecie swoje wady.
Minimalnym okresem, który powinniście razem spędzić, jest jeden rok. Zdarza się, że ludzie żenią się szybciej, ale to bardzo ryzykowne, ponieważ w takim przypadku uzależniają swoje być albo nie być związku od szczęścia.
Zobacz także: EXCLUSIVE: Czego nauczyłam się na naukach przedmałżeńskich?