Jako że polskich ikon nie brakuje, czy to na polu politycznym,
czy artystycznym, postanowiliśmy wyselekcjonować 12 osób, które
bez wątpienia, w mniejszym lub większym stopniu, wpływają na
nasze życie:
- Doda - „królowa w
lateksie” - można ją kochać albo nienawidzić. Niemniej
jednak, wzbudza wiele kontrowersji. Można też o niej mówić, że
jest brzydka, ma sztuczne cycki, nie potrafi śpiewać, fatalnie
się ubiera, ale to właśnie ona, a nie inna osoba w Polsce,
wywołuje tyle emocji. Generuje dysputy, wręcz dzieli kraj na
swoich zagorzałych zwolenników i skrajnych przeciwników. Trzeba
jej oddać pokłon za upór i konsekwencję w lansowaniu swojego
drapieżnego wizerunku. I jeszcze coś. Patrząc na Dodę,
na jej zachowanie i na fakt, że tyle jej uchodzi płazem, odnosi
się wrażenie, iż jest odpowiedzią na gusta oraz upodobania
Polaków.
- Tomasz Jacyków –
przyjaciel Dody z programu "Gwiazdy tańczą
na lodzie”, w którym był jurorem. Człowiek
znikąd. Jednak jego parcie na szkło i upór we wbijaniu się
przed kamerę dosłownie każdej stacji telewizyjnej popłaciły.
Teraz zna go nawet pani Teresa z Koziej Wólki. Jacyków,
podobnie jak Doda, z uporem maniaka lansuje styl na chama
w markowych ubraniach, które niekiedy są w niewybrednym guście.
Cóż, tak niewiele trzeba, żeby zaistnieć i stać się ikoną.
Nie trzeba mieć nawet talentów ani szczególnej urody.
- Kasia Cichopek – aktorka
jednej roli w tasiemcu „M jak
miłość”. Sądzimy, że i ona sama się dziwi,
skąd taka popularność oraz zainteresowanie jej osobą. Ale
cóż, widać znalazła się w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej
porze. Dla kontrastu z Dodą i Jacykowem,
Cichopek jest słodka, aż do bólu. Lansuje styl na
dobrą i cnotliwą. Wypełniła niszę ludzi, którzy byli
zmęczeni wulgaryzmami i chamskim, wręcz ordynarnym zachowaniem
innych celebrytów. Na temat talentu Kasi wypowiadać się
nie będziemy, bo i po co? W każdym razie, fakt, że dostaje swój
program w Polsacie, o czymś świadczy.
Czy o niebywałym talencie telewizyjnym? Odpowiedź pozostawiamy
wam.
- Monika Olejnik –
żelazna dama publicystyki. O Gawryluk,
Lisie i innych jakoś się tak nie
dyskutuje, jak o niej. Jest twarda i stanowcza. Potrafi ośmieszyć
i poniżyć samego prezydenta, który zaraz po tym grozi jej
zniszczeniem kariery, a po upływie doby, przesyła kwiaty. Skoro
sam Lech Kaczyński boi się
Olejnik, to świadczy o jednym: ta kobieta ma władzę!
Trzeba dodać, że panie marzą, by być jak ona - stylowe,
popularne i twarde. Przy tym wszystkim ten jej luz, zupełna
przeciwność Tomasza Lisa...
- Kinga Rusin – kobieta,
która dzięki rozwodowi z wyżej wymienionym Lisem,
stała się marką największej komercyjnej stacji telewizyjnej w
Polsce, na antenie której prowadzi dwa programy. Rusin,
zarówno w programie śniadaniowym, który gromadzi przed
telewizorem nieco starszą publikę, jak i w „You Can
Dance”, gdzie „śmiało wygina ciało” z
nastolatkami, stara się być cool. Czy jej to wychodzi, czy też
nie, pozostawiamy waszej ocenie. Niemniej jednak, Kinga
budzi niemałe emocje, a legendy o jej kaprysach powoli przechodzą
do historii. W ubiegłym roku dostała Wiktora
Publiczności. Ten fakt niewątpliwie świadczy o
„sympatii”, jaką wzbudza.
- Janusz Palikot – polityk
PO, z powodzeniem mógłby być prowadzącym lub jurorem jakiegoś
programu rozrywkowego. Były wibratory i inne historie w roli
głównej z posłem Palikotem. Dzięki nim stał się
człowiekiem, którego wiele z nas pokochało i wiele z nas uznało
za oszołoma. Palikotowi trzeba przyznać, że wie, jak
zainteresować, jak przyciągnąć, a przede wszystkim - jak
zaistnieć w mediach i złamać sztywne sejmowe postawy. Bo czy
przed wszystkimi aferami, które pan poseł wywołał, ktoś o nim
słyszał? Nikt! Co najzabawniejsze - na świecie takich
Palikotów jest na pęczki, u nas jeden, on!
- Jola Rutowicz – panna
nikt. Poszczególne osoby zaczęły ją bojkotować, nie mówiąc o
niej przed kamerą, ale czy to sprawi, że o niej zapomnimy? Chyba
nie. Swoim stylem bycia i aparycją sprawiła, że mówili o niej
wszyscy. Nie bez powodu zaproszono ją do programu, gdzie z zasady
zaprasza się telewizyjne Gwiazdy. Choć chwilowo jest o niej
cicho, coś nam mówi, że to cisza przed burzą... Czy ktoś w
Polsce nie zna nazwiska Rutowicz...?!
- Lech i
Jarosław, nazwisko to samo,
Kaczyński. Oni podzielili Polskę na
tych, którzy są z nimi lub przeciwko nim. O okresie, kiedy obaj
sprawowali władzę, można powiedzieć wiele, ale czy było wtedy
spokojnie? To pytanie wydaje się być retoryczne. Ich sposób
przemawiania do narodu wywoływał ciarki na ciele. Pełne
nienawiści monologi to jedyne, co przychodzi na myśl, gdy wymawia
się słowo Kaczyński. Zastanawia nas, co ma na celu
„ocieplanie wizerunku” po przez spoty, które pozostawiają
wiele do życzenia. Niewątpliwie atak, to ich tajna broń, ale czy
skuteczna?
- Marta Żmuda-Trzebiatowska
- nie wiemy jeszcze, czy jesteśmy jej zwolennikami, czy
przeciwnikami. Nie wiemy też, na ile jej „niewymuszona”
skromność jest szczera i naturalna. W każdym razie, zarówno rok
ubiegły, jak i aktualny należą do niej! Zgarnia nagrodę za
nagrodą, jest pupilką widzów. Co plebiscyt, to wygrywa
Marta. Odgrywa zatem ważną rolę w życiu Polaków.
- Edyta Herbuś –
tancerka. Mogłoby się wydawać, że jeden „fakultet” nie
przyda się na płaszczyźnie robienia kariery w show-biznesie. Nic
bardziej mylnego. I choć bezlitośnie wyśmiewa się jej talent
aktorski oraz inne próby zaistnienia na szklanym ekranie,
Herbuś robi swoje. Trzeba przyznać, że radzi sobie
całkiem niezłe. Jak na tancerkę, oczywiście...
- Ewa Drzyzga – polska
Oprah Winfrey. Kobieta, która od lata cieszy się
niezłomną popularnością i wręcz uwielbieniem widzów. My
lubimy panią Ewę za jej niewymuszony, swobodny sposób
bycia. Coś nam mówi, że to taka babka - i do tańca, i do
różańca. A skoro zaczynała jako prowadząca, a dziś jest
wydawcą swojego programu, znaczy, że w miejscu nie stoi.
Brawo!
- Szymon Majewski –
showman. Nieźle sobie radzi na tym stanowisku, choć wydaje się
już nieco przeżuty i bezsilny. Ile można się promować na
wiecznego chłopca? Niemniej jednak,
Telekamera, którą niedawno otrzymał,
świadczy o tym, że nadal bawi. Zastanawia nas tylko, kogo? Może
nie chcemy wiedzieć?
Musimy dodać, że nasza subiektywna lista nie jest rankingiem
piękności, mądrości, talentu czy stylu. My przedstawiamy wam
Polaków, którzy najbardziej wpływają na nasze życie. Których
kopiujemy, z których czerpiemy inspirację czy po prostu szczerze
nienawidzimy. Czy zgadzacie się z naszymi typami? Kogo byście
dopisały lub wyrzuciły z listy?
Zobacz także:
Polska najlepiej
bawi się przy disco polo
Ile zarabiają polskie
gwiazdy?