Talenty wokalne zdominowały drugą edycję "MAM TALENT!" Już w pierwszym odcinku zaskoczył nas licealista Mateusz Dembek, który wzruszył do łez Małgorzatę Foremniak nie tylko śpiewam, ale także wyznaniem, że jego największym marzeniem jest występ w musicalu. Tydzień później konsternację jury wywołały dwie przyjaciółki – Asia Smajdor i Kasia Kowalczuk, które były zdecydowanymi faworytkami odcinka. Nie mniejsze emocje wywołali uczestnicy castingu we Wrocławiu – Adrianna Niewolańska, Martyna Strychalska oraz kontrowersyjny Marcin Majewski. Więcej na temat tego ostatniego napisaliśmy na Papilocie tuż po programie.
Czwarty odcinek był pełen nie tylko powalających dźwięków wydobywających się z krtani polskich talentów, ale także… moralnych dylematów. Jessica Merestein musiała podjąć decyzję, czy chce przejść do kolejnego etapu kosztem rodzinnego rozłamu. Na szczęście, familii udało się dojść do porozumienia i brawurowe odśpiewanie utworu z repertuaru Alicii Keys stało się przepustką Jessicy do sławy. Nas zachwyciła jednak szczególnie Ania Gogola oraz charyzmatyczni bracia Legun. Więcej na temat całej trójki przeczytanie w osobnym tekście.
W miniony weekend także nie zabrakło talentów wokalnych. Agata Wietrzycka zadedykowała swój castingowy występ Agnieszce Chylińskiej, a Anna Teliczan najprawdopodobniej… Amy Winehouse. Media już okrzyknęły ją następczynią słynnej Brytyjki.
Papilot trzyma kciuki za wszystkich rozśpiewanych uczestników. Zachęcamy was do oddania głosu w naszej sondzie.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Kto wygra Taniec z Gwiazdami – Natasza Urbańska czy Anna Mucha?
Pojedynek tancerek śledzi cała Polska. Wygra seksapil czy pełen profesjonalizm?
Papilot poszukuje moderatorek!
Zyskaj status SUPERPAPILOTKI i wygraj cenne nagrody!