Anna Lewandowska ma sporą grupę fanów, ale media pokazują, że w pewnej części Polaków wzbudza też niechęć. Ci ostatni przeważnie zarzucają jej oderwanie od rzeczywistości. To za sprawą luksusowego życia, jakie prowadzi oraz sprzedawania produktów w cenach, które kilkakrotnie przekraczają wartość podobnych rzeczy, dostępnych w innych miejscach. W sklepie internetowym trenerki znajdziemy m. in. pojemnik na żywność za 159 zł, bambusową deskę za 99 zł oraz łyżkę do przypraw za... 39 zł.
Zobacz także: Awantura o nowy suplement diety Anny Lewandowskiej. „Wstydź się kobieto”
Jeżeli chodzi o produkty spożywcze, znalazły się tam ekologiczne masła: konopne, z nerkowców oraz orzechów laskowych. Jeden słoiczek o zawartości 250 g kosztuje 34,99 zł. Ostatnio Lewandowska zareklamowała na Instagramie masło konopne. „Nie poddam się i będę Was namawiać do zmian NAWYKÓW ŻYWIENIA. Ekologiczne masło konopne ? Nasiona konopii mają idealny stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3!!! Masło z ziaren konopii to idealny dodatek do warzyw surowych oraz grillowanych, do owsianek i smoothie. Świetnie sprawdzi się również jako pasta do pieczywa ” – napisała.
Jak zwykle znalazły się osoby, które skrytykowały produkt Lewandowskiej i wytknęły jej jego cenę.
- Cos wole tradycyjne maslo..... Tansze
- Hej Ania. Patrząc na artykuł odnośnie masła stwierdzam , że może być ciężko przy zarobkach Polaków o czym sama wiesz gdyż bywały czasy chude. Rozumiem , że chcesz zadbać o zdrowsze podejście lecz czy 35zł to nie za dużo na realia w Polsce. Zapewne to nie będzie tylko na Polskę , ale zastanawiam się kogo będzie stać na takie masło. Cóż czas pokaże co to będzie i osobiście to sprawdzę Pozdrawiam
- A coś z naszym Polskim masłem jest nie tak, że trzeba stosować drogie zamienniki?
- Osełkowe love a nie tam jakieś wynalazki
Skusicie się na to masło?