W środę Netflix wydał komunikat prasowy, w którym odniósł się do obsady serialu „House of Cards”. Plany musiały ulec zmianie przez oskarżenia pod adresem Kevina Spacey.
Wiemy już, że aktor zagra w ostatnim sezonie. Spacey został zwolniony w październiku. Aż do grudnia nie było informacji, co się stanie z „House of Cards”. Wtedy Netflix wystosował ogłoszenie, że produkcja serialu będzie trwała, chociaż bez swojej największej gwiazdy. Ostatnio natomiast wydał komunikat, że do obsady dołączą dwie nowe osoby: Diane Lane i Greg Kinnear. Twórcy liczą, że przywrócą oni impet serialowi. Okazało się bowiem, że wskutek zerwania umowy z Kevinem Spacey firma straciła aż 39 milionów dolarów.
Greg Kinnear jest najbardziej znany z roli w filmie „Lepiej być nie może”, za którą otrzymał nominację do Oscara. Co do Diane Lane, większość z nas kojarzy ją z filmu „Pod słońcem Toskanii”. Ona z kolei otrzymała nominację do Oscara za udział w filmie „Niewierna”.
Uważacie, że powiększenie obsady o tych aktorów pomoże produkcji?
Zobacz także: Jak wyglądała praca dla Weinsteina? Przerażające zwierzenia byłej asystentki