Wiosenna ramówka startuje lada moment. Wiadomo już na pewno, że na antenę TVN wraca program „Agent - Gwiazdy”. 14 uczestników będzie rywalizowało ze sobą w stolicy Tajlandii - Bangkoku i na indonezyjskiej wyspie Bali.
Tym razem do gry zaproszono: Peję, Maję Włoszowską, Julię Wróblewską, Piotra Świerczewskiego, Annę Skurę, Ilonę Ostrowską, Michała Mikołajczaka, Annę Lucińską, Jana Kuronia, Karolinę Ferenstein-Kraśko, Tomasza Ciachorowskiego, Victora Borsuka, Beniamina Andrzejewskiego i Macieja Myszkowskiego.
Kto spośród nich jest Agentem? Wypowiedź Kingi Rusin może świadczyć o tym, że jest to… jej przyjaciółka, Karolina Ferenstein-Kraśko.
- W rozmowie z Plotkiem Kinga Rusin zapewniła, że nie ułatwiała koleżance przetrwania w show i powiedziała coś, co dało wszystkim do myślenia. - Ja jestem profesjonalistką i absolutnie nie chciałabym doprowadzić do sytuacji, w której ktoś mógłby mi zarzucić, że coś zrobiłam, żeby ułatwić zadanie osobie, którą znam. To była krótka rozmowa z producentami i od razu mi powiedzieli, że będą wyjątkowo pilnować tego, żebym była rozdzielona, dlatego że oni też nie chcieli mieć nieprzyjemności ze strony innych uczestników, więc naprawdę i autentycznie, Karolina może to potwierdzić, przez 40 dni nie zamieniłyśmy ani słowa - powiedziała prowadząca „Agent – Gwiazdy”. Po chwili Rusin postanowiła się wytłumaczyć, czym tylko spotęgowała kolejne plotki: - 40 dni... tyle trwał cały program, ale tyle dni, ile spędziłyśmy tam razem, nie zamieniłyśmy ani słowa – czytamy na se.pl.
Jak myślicie, czy to oznacza, że Ferenstein-Kraśko faktycznie jest Agentem?