Witaj Wróżko,
śniło mi się, że szłam sama ulicą, było już ciemno. Nagle poczułam, że ktoś mnie śledzi, więc przyśpieszyłam kroku. Kątem oka zauważyłam, że idąca za mną osoba zrobiła to samo. Kiedy się odwróciłam, zobaczyłam około 40-letniego szczupłego mężczyznę. Miał on czarne włosy i brodę. Zatrzymał się i powiedział: „W końcu cię mam…”. Kiedy zaczęłam krzyczeć, mężczyzna spytał, dlaczego uciekam.
Ten sen powtarzał się kilkakrotnie. Proszę napisz, co mógł oznaczać.
Pozdrawiam,
Dominika
Droga Dominiko, niestety Twój sen nie wskazuje na nic dobrego i powinnaś go potraktować jako ostrzeżenie. Motyw obcego mężczyzny, który Cię śledzi, może oznaczać dwie rzeczy: albo wkrótce poznasz wyjątkowo nieżyczliwych ludzi, albo ktoś z Twoich znajomych celowo Cię zrani lub wplącze w przykrą intrygę. W najbliższym czasie uważnie podejmuj wszystkie decyzje, ponieważ niewykluczone, że przez jeden zły krok wpadniesz w poważne tarapaty.
Wróżka Nunila
Jeśli chcesz uzyskać interpretację swojego snu, wyślij jego opis na adres redakcja(at)papilot.pl, w tytule wpisując Sennik.
Zobacz także:
SENNIK: Ania śniła, że jest noc, a ona jest na plaży... (Bardzo dziwny scenariusz!)
Wróżka Nunila interpretuje dwa sny jednej z naszych Czytelniczek...
SENNIK: Śnił mi się upojny seks z księdzem! Robiliśmy to z duchownym w kościele!
Wróżka Nunila interpretuje erotyczny sen Agnieszki.