„Ostatnio śniło mi się, że byłam w opuszczonym domu i nie mogłam się z niego wydostać. Jego ściany były z drewna, już przegniły... Kiedy wreszcie się wydostałam, dowiedziałam się, że rodzice usiłują mnie wysłać do szpitala psychiatrycznego, a leki które mi dają to jakieś psychotropy, po których czułam się strasznie... Czekam na interpretację snu, Venus”
W Twoim śnie wiele jest odnośników do ludzkiej psychiki, harmonii bądź jej braku. Zaczęło się od domu – sennego symbolu osobowości. Twój był nieprzyjemny, opuszczony. Być może ostatnio odczuwasz wewnętrzny chaos? Postaraj się nad nim zapanować. Równie niepokojąca wydaje się być symbolika szpitala dla obłąkanych – to odzwierciedlenie zabrnięcia w życiowy ślepy zaułek, braku właściwej drogi. Moja wskazówka? Przemyśl to, co się obecnie dzieje w Twojej głowie, wokół czego krążą Twoje myśli… Kiedy znajdziesz przyczynę umysłowego bałaganu, zaznacz psychicznego komfortu.
„Jakieś parę dni temu miałam bardzo dziwny sen. Śniło mi się ze znajdowałam się na jakiejś małej wysepce z moimi znajomymi, w pewnym momencie postanowiłam wskoczyć do wody i trochę popływać (co jest dziwne, bo ja nie umiem pływać). Gdy wskoczyłam okazało się, że woda jest bardzo głęboka i zaczęłam się topić. Jednak, gdy już myślałam, że to koniec, ktoś mnie uratował. Potem patrząc na tę scenę jakby z góry, okazało się, że jestem osobą reanimującą i reanimowaną. Drogi Papilocie, proszę o odpowiedź.”
Wyspa to pragnienie ucieczki od rzeczywistości, znak lęku przed otoczeniem, światem. Woda jest natomiast prastarym symbolem odzwierciedlającym stan duszy. W twoim śnie okazuje się żywiołem, przepowiadającym poważne zmiany w życiu, burzliwy okres, etap, który należy pokonać będąc uzbrojonym w siłę i cierpliwość. Tak jak we śnie, ktoś cię uratował, tak i w życiu będziesz mogła liczyć na pomocną dłoń… Kogo? Być może własnego Anioła Stróża.
Wróżka Nunila
Czekamy na opisy Waszych snów pod adresem redakcja(at)papilot.pl. W tytule maila prosimy wpisać Sennik.
Zobacz także: