„Wróżko Atis, chciałabym Cię prosić o wytłumaczenie mojego snu. To było jakiś tydzień temu, jednak ten sen nie daje mi spokoju i ciągle myślę co on może oznaczać. W śnie widziałam jakiś kolorowy domek na wzgórzu, jesienią. Domek był murowany, szary, mały, ale z wielkimi, drewnianymi, czerwonymi drzwiami. Wchodząc do środa było małe starodawne i zabrudzone lustro. Wiedziałam, że to mój dom. Schodziłam po górce w dresie, był słoneczny dzień. Wyszłam biegać. Biegałam szosą, która była bardzo spokojna, w ogóle nie jeździły nią auta (dobrze znałam tą drogę i jest ona dosyć ruchliwa). Spotkałam trzy dziewczyny, dwie z nich to moje koleżanki z klasy, ale trzeciej w ogóle nie poznałam.
Zauważyłam, że pod wielkim dębem były ule. Było tam dosyć ciemno, jakby był już zmrok. Podeszłam tam i oglądałam te ule. Nagle przyczepił się do mojej szyi koliber, który mnie bardzo mocno zranił. Krzyczałam i zaczęłam biec z powrotem. Na swojej drodze spotkałam jakąś bramę, którą przeskoczyłam bez problemu (a z reguły takie rzeczy sprawiają mi nie lada wyczyn), za tą bramą była już ta górka. Zobaczyłam tam chłopaka. Był to kolega z mojej klasy, złapał mnie za rękę i pobiegł razem ze mną do domu. W tym lustrze (które opisałam wyżej) zobaczyłam, że mam tylko jedną, małą, zakrwawioną ranę. Na tym skończył się mój sen. Tylko się lekko przebudziłam i znów zasnęłam.
Dodam jeszcze, że ten chłopak to najgorszy uczeń w klasie, wagaruje i wcale nie wzbudza we mnie żadnych pozytywnych emocji.
Najbardziej interesuje mnie ten koliber, skąd on się wziął? Sen jest dla mnie bardzo dziwny.
Wiem, że przychodzi do Ciebie wiele takich listów i nie jesteś w stanie na
wszystkie odpowiedzieć, ale byłabym wdzięczna gdybyś mój zinterpretowała, bo nie daje on mi spokoju. Pozdrawiam”.
Witaj, moja droga! Żałuję, że nie wiem, jak masz na imię. Ten sen wyraźnie wskazuje na to, że twoja pewność siebie jest mocno naruszona. Koliber sugeruje, że podświadomie uważasz, iż ktoś, kto jest kolorowy, ekstrawagancki, nietypowy i pewien siebie, na pewno musi próbować cię skrzywdzić. Pomaga ci chłopak, który w prawdziwym życiu gra na przegraną. Uważasz, że tylko ktoś taki może się z tobą zadawać... A z drugiej strony, przeskakujesz bez problemu przez wysoki płot i masz lustro, w którym widać jedynie drobne zadrapania. Twoja podświadomość WYRAŹNIE informuje cię o tym, że jesteś w stanie pokonać wszystkie przeszkody (BRAMA!!!) i że potencjalne obrażenia są jedynie w twojej wyobraźni. Jesteś za dobra, by ten „koliber” naprawdę mógł cię skrzywdzić.
Pozdrawiam!
Atis
Drogie Papilotki, jeśli chcecie, aby Wróżka Atis zinterpretowała wasze sny, piszcie na mail: sny(at)papilot.pl. Podawajcie imię i datę urodzenia.