Sen 1.
"Witaj wrozko!
Pewnie przychodzi do Ciebie tysiace e-maili ze snami i zastanawiam sie czy zdolasz odpisac rowniez na moj.. Sprobuje ;)
Wiec mialam dzisiaj taki sen. Spotkanie sie z kolega. [W rzeczywistosci interesuje mnie on ,ale niestety jak mielismy szanse byc razem tak teraz niemamy,bo on z kims jest...] i spotkalismy sie gdzies,chyba bylo to w okolicach parkingu,bo stalo miedzy nami duzo aut.napilismy sie po drinku i poszlismy do jego samochodu zeby mnie odwiozl. Martwilo mnie w tym snie to ze byl dla mnie caly czas jakis obojetny..mielismy jedynie kontakt wzrokowy, a w rzeczywistosci nigdy tak nie bylo. Niewiem czy to istotne, ale w aucie lezaly jakies koce,reczniki,i torba podrozna, na siedzeniu pasazera, tam gdzie ja mialam siedziec, wiec on otworzyl bagaznik i tak kolo niego stal,oparty, patrzyl i czekal az przeniose z siedzenia pare rzeczy. w koncu troche tego ubylo, powiedzial do mnie ze wystarczy,reszta niech zostanie, bo bedzie musial potem to wszystko zas przenosic spowrotem.
I wsiedlismy do auta,ale na moim siedzeniu bylo nadal za malo miejsca,siedzialam wiec na kocach i z glowa pod samym dachem, cala pozginana ledwo sie miescilam. i koniec snu ...
Bardzo Cie prosze o pomoc, zalezy mi na tej interpretacji jesli ona cokolwiek znaczy...
Serdecznie pozdrawiam!!! :)
Marta".
Droga Marto! Interpretacja tego snu jest nadzwyczaj prosta. Chłopak, o którym piszesz, wcale nie jest poważnie zaangażowany w bycie z tą dziewczyną, o której wspominasz. Ona jest jednym z licznych bagaży, o których uważa, że musi je mieć ze sobą i nie powinien się ich pozbywać. Poza tym, ma naprawdę dużo bardzo trudnych spraw do załatwienia i dlatego sądzi, że w jego życiu nie ma dla Ciebie miejsca, chociaż by chciał… Woli więc na Ciebie nie patrzeć. Ale zostawia część rzeczy na Twoim siedzeniu, bo obserwuje, czy potrafisz ”umościć się" w jego problemach, czy umiesz udźwignąć je wraz z nim. Sadząc z twojego snu, może się tak zdarzyć, że jeszcze będziecie razem. Życzę, by tak się stało. ATIS
Sen 2.
"Pisze,bo przeczytalam w Papilocie,ze wrozka Atis moze zinterpretowac sen.Otoz ja od okolo roku miewam czesto dziwne sny.Np snil mi sie ojczym,ktory powiedzial,ze zawsze bedzie mnie bronil.Jak mialam ten sen,to jeszcze nie wiedzialam,ze nie zyje,a juz nie zyl z 1,5 tygodnia.Po jego pogrzebie snil mi sie,ze sie usmiechnelismy do siebie i przytulilismy mocno do siebie jak za zycia i czulam jego obecnosc i zapach ale byl on jakby bezwonny,ale czysty.Tak to odebralam.Ostatnio zmarla mi babcia i snilo mi sie po jej pogrzebie,ze zabiera wujka i inna babcie.Ze umarli.Tydzien pozniej wujek spadl ze schodow,a babcie prawie piorun trafil.Na szczescie zlamal tylko drzewo.Czesto snia mi sie zmarli,nawet Ci ktorzy nie zyja juz kilka lat.Co o tym sadzic mam Droga wrozko?Z gory dziekuje za odpowiedz.Zycze milego wieczorku.Pozdrawiam Monika"
Witaj Monisiu! Twoi bliscy śnią Ci się z dwóch różnych powodów: po pierwsze, ostrzegają Cię, żebyś była czujna, bo coś ważnego czeka Cię w najbliższych dniach i to nic złego, tylko wymagającego uwagi, a po drugie, pokazują Ci, że wciąż nad Tobą czuwają, są z Tobą i podnoszą Cię na duchu, kiedy jest Ci akurat gorzej. Ciesz się, bo masz na tyle rozwiniętą intuicję, że umiesz odebrać ich przesłanie. Ściskam serdecznie! ATIS
Sen 3.
"Nie wiem, jak rozpocząć ten list, więc zacznę ot tak, po prostu...
Od małego niemal codziennie śnią mi się różne sny. To sprawiło, że zaczęłam
bardziej się nimi interesować i interpretować swoje marzenia senne. Jednak wiele rzeczy wciąż pozostaje dla mnie zagadką.
Jedną z nich są pojawiające się od pewnego czasu (ok. miesiąc) w moich snach
konie. Zawsze są to szalone, olbrzymie ogiery, nad którymi nie potrafię
zapanować. Są różnej maści, przeważnie kare lub brązowe z jasnymi grzywami. Toczą pianę z pyska, kopią i wyrywają mi się. Niemal tratują wszystko na swojej drodze. Czasami w śnie pojawia się tylko jeden, innym razem jest ich kilka.
Potrafię jako tako jeździć konno, nie boję się tych zwierząt i żadne z nich
nigdy nic mi nie zrobiło, dlatego zastanawiam się, skąd biorą się takie sny.
Bardzo proszę o pomoc, bo to nie daje mi spokoju.
Pozdrawiam!"
Moja Droga! Żałuję, że nie wiem, jak masz na imię. Stawiasz mnie w ogromnie trudnej sytuacji, ponieważ jest to forum publiczne! Prywatnie odpowiedziałabym Ci bardziej dosadnie, ale tutaj nie wypada. Posunę się więc do eufemizmów. Powinnaś starannie przemyśleć, jak wygląda Twoje życie erotyczne, ponieważ, sadząc z tych snów, pozostawia ono BAAAAAAAAAARDZO dużo do życzenia, czyli krótko mówiąc, jest mocno niesatysfakcjonujące i niezadowalające. Nie dostajesz tego, czego oczekujesz. Zastanów się nad tym!!! Inaczej mogę Ci napisać – Diagnoza brzmi: OZN. Pozdrawiam! ATIS
Swoje sny przesyłajcie na adres: [email protected].