Śniło mi się, że stoję w nocy w parku obok kamiennej fontanny. Przechodzą koło mnie matki z niemowlętami w białych trumnach. Dzieci te są żywe. Nagle, jakaś siła zabiera te trumny i wciąga na dno fontanny, po czym wypływają one na powierzchnię z martwymi dziećmi w środku. Matki krzyczą z rozpaczy. Ja stoję tam w roli widza i nie mogę nic zrobić, nie mogę się ruszyć, powiedzieć im, co się stanie. Wiem, że te matki wiedzą, że tam toną dzieci, mimo to przychodzą nad fontannę w nadziei, że ich to nie dotyczy. Ja tylko stoję i patrzę, one mnie chyba nie widzą.
Natalia
Droga Natalio, rzeczywiście Twój sen przypomina mocno scenariusz horroru i, niestety, nie zapowiada dla Ciebie nic dobrego. Wskazuje na to przede wszystkim obecność białej trumny, która symbolizuje pewne kłopoty w życiu prywatnym oraz pogorszenie relacji z bliską osobą.
Zwróciłabym tutaj również szczególną uwagę na motyw śmierci dziecka, który wyraźnie zaznaczył się w Twoim śnie. Taka wizja oznacza potrzebę zmiany dotychczasowego życia i chęć zaczęcia wszystkiego od nowa. Może warto, abyś skupiła się na tych uczuciach? Przyjrzała nieco bardziej własnym potrzebom? Zastanowiła się nad sytuacją panującą w Twoim otoczeniu.
Twoja podświadomość podpowiada Ci, że czas rozpocząć pewne zmiany. Zerwać raz na zawsze z przeszłością i rozpocząć nowy rozdział egzystencji.
Wróżka Nunila
Jeśli chcesz uzyskać interpretację swojego snu, wyślij jego opis na adres redakcja(at)papilot.pl, w tytule wpisując Sennik.
Zobacz także:
SENNIK: We śnie byłam w ogrodzie, gdy nagle użądliła mnie pszczoła! Czy to zły znak?
Wróżka Nunila interpretuje sen Marleny.
SENNIK: Nawiedza mnie mała, przerażająca dziewczynka! Jest blada i straszna...
Paulina boi się postaci ze swoich koszmarów. Wróżka Nunila pomaga w interpretacji snu.