Coś, o czym mówi się od wieków, zostało wreszcie potwierdzone naukowo! Okazuje się, że alkohol poważnie zaburza ocenę atrakcyjności osób płci przeciwnej, które będąc pod jego wpływem, poznajemy. Zjawisko to nazwano „piwnymi okularami”.
Alkohol na wszystkich działa podobnie, czyli wprowadza lekkie zamieszanie w mózgu, który udaje Photoshopa i wygładza obraz, sprawiając ponadto, że dostrzegamy mniej szczegółów. Są jednak tacy, dla których konkretna dawka np. piwa może okazać się zabójcza w kontekście rozróżniania między ładnym i seksownym, a… nieco gorszym.
Brytyjscy naukowcy testując „piwne okulary” na studentach, doliczyli się tego zjawiska u blisko 10 procent badanych. O wynikach badań poinformował „The Daily Mail”. Granica, po przekroczeniu której świat stawał się piękniejszy (przynajmniej dla brytyjskich studentów), wyniosła cztery piwa o pojemności 0,6 i zawartości alkoholu 3,5 proc. Co lepsze, po 10 takich porcjach, badani nie potrafili rozróżnić ładnej od brzydkiej.
Natasza Lasky na podstawie Hanter.pl
Zobacz także: