Mówiąc najprościej, psychoterapia jest metodą leczenia i pomocy ludziom poprzez psychologiczne metody oddziaływania. I tyle. Bo tak naprawdę, na tym praktycznie kończą się podobieństwa w różnych szkołach psychoterapeutycznych, których metody i spojrzenie na człowieka zasadniczo się różnią. Żeby wymienić tylko kilka: psychoanaliza, terapia humanistyczna, terapia poznawcza, terapia behawioralna, Gestalt, terapie systemowe – to wszystko są metody psychoterapii i wszystkie one ogromnie się różnią, nawet w obrębie wymienionych powyżej szkół istnieje zwykle więcej niż jeden nurt.
To, co wielu z nas kojarzy się nieodłącznie z psychoterapią, czyli słynna kozetka, jest tak naprawdę charakterystyczne głównie dla psychoanalizy klasycznej, a nie dla psychoterapii ogółem.
Terapeuta jest kompetentny tylko wtedy, gdy legitymuje się certyfikatem psychoterapeuty nadanym przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne lub przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. Tylko w odniesieniu do takiej osoby możemy mieć pewność, że jej kompetencje są właściwe do wykonywania tego niezwykle odpowiedzialnego zawodu.
Dla kogo psychoterapia jest przeznaczona? W zasadzie można powiedzieć, że może się na nią zgłosić każdy, kto ma intuicyjne podstawy, by sądzić, że mógłby z niej skorzystać. Przede wszystkim jednak każdy, kto cierpi psychicznie lub czuje, że nie radzi sobie z problemami życiowymi. Również osoby z diagnozą zaburzeń psychicznych powinny myśleć o kontakcie z psychoterapeutą.
Koszt psychoterapii jest jednak spory – jedno spotkanie kosztuje od 80 do 150 złotych, a ich częstotliwość to minimum jedno spotkanie na tydzień. Choć psychoterapia może trwać od kilku tygodni do kilku lat, naprawdę pomaga – jedynym warunkiem, żeby to jednak nastąpiło, jest wola zmiany.
Terapeuci są zgodni co do tego, że pacjent ma moc, by sam sobie pomóc. Ich zadaniem jest natomiast wspieranie go. Tylko tyle i aż tyle.