Z pewnością zauważyłaś, że wnętrza niektórych sklepów pachną wyjątkowo intensywnie. Nawet jeżeli jedyny dostępny w nich towar to ubrania czy buty, pomieszczenia i tak są starannie perfumowane przez sprzedawców. W jakim celu? Oczywiście marketingowym. Okazuje się bowiem, że niektóre zapachy mogą nas mocno zmotywować do… wydawania dużych sum pieniędzy.
Eric Spangenberg z Washington State University College of Business, ekspert w dziedzinie badań nad wpływem woni na sprzedaż, odkrył niedawno, który z aromatów najbardziej zachęca klientów do robienia zakupów. – Badacz wykorzystał w eksperymencie dwa rodzaje zapachów: pomarańczowy i pomarańczowo-bazyliowy z nutą zielonej herbaty. Przez 18 weekendów obserwował ponad 400 klientów sklepu z dekoracjami wnętrz. W czasie badań w sklepowym powietrzu unosił się któryś z dwóch aromatów albo też nie użyto żadnego. To, jak skutecznie „sprzedaje” dany zapach, potwierdziła analiza paragonów i wywiady z badanymi – wyjaśnia serwis Odkrywcy.pl.
Okazało się, że 25 proc. klientów, kupujących przy woni czystej pomarańczy, wydało na towary średnio o jedną piątą więcej pieniędzy, niż pozostali. – Eksperyment wykazał, mało skomplikowany zapach najskuteczniej motywuje ludzi do sięgania po swoje portfele. Zapewne wynika to z faktu, że im prostszy aromat, tym mózgowi łatwiej go przetworzyć i skupić całą uwagę na robieniu zakupów – tłumaczy Spangenberg.