Przyjaciółka "bluszcz": Jak utemperować toksyczną przyjaźń?

Są przyjaciółki jak bluszcz – nie wyobrażają sobie dnia spędzonego osobno i nie mogą się pogodzić, gdy ich dotąd najlepsza koleżanka zaczyna mieć własne życie.
Przyjaciółka "bluszcz": Jak utemperować toksyczną przyjaźń?
02.03.2011

Na pewno miałaś taką przyjaciółkę. Albo masz ją nadal. Praktycznie przez całe życie byłyście nierozłączne, ale dorosłyście i każda z was zaczęła mieć własne sprawy, coraz częściej ważniejsze od koleżanki, nawet tej najlepszej. Naturalną koleją rzeczy jest, kiedy obie się usamodzielniacie, zakochujecie się, zakładacie rodzinę, wyprowadzacie do innego miasta czy stawiacie na karierę. Przyjaźń jest wtedy tłem do codziennego dnia; nie tak ważna jak w przeszłości, ale wciąż niezwykle istotna. Niestety, nie każda koleżanka jest w stanie zaakceptować fakt, że znalazła się na drugim planie. Niszczy ją zazdrość (więcej o zazdrosnych koleżankach w osobnym tekście). Jej zaborcza przyjaźń może być toksyczna i na dłuższą metę męcząca. Przyjaciółka-bluszcz to problem, któremu trzeba stawić czoła.

Gehenna z przyjaciółką

Właśnie z taką znajomością musiała sobie poradzić 23-letnia Magdalena. Swoją – byłą już – przyjaciółkę poznała w liceum. Od razu przypadły sobie do gustu. – To był czas, kiedy wszystkie najbliższe mi dotąd koleżanki zaczynały się z kimś spotykać. Czułam się bardzo samotna. Gdy ona się pojawiła, nasza przyjaźń wybuchła z ogromną siłą – wspomina Magdalena. Ona i jej koleżanka były jak papużki nierozłączki. Zawsze wybierały swoje towarzystwo, kosztem szkoły czy domowych obowiązków. – Miałam wrażenie, że łączy nas prawdziwa, głęboka, szczera przyjaźń, ponad wszystko – opowiada nasza rozmówczyni. Jednak z czasem ich drogi zaczynały się rozchodzić: Magdalena poszła na studia, a jej przyjaciółka oblała maturę. – Zaczęłam się również z kimś spotykać na poważnie, zaręczyliśmy się. I ona nie potrafiła mi tego wybaczyć. Robiła mi awantury albo się nie odzywała tygodniami. To była gehenna – wyznaje Magdalena. Kiedyś pokłóciły się do tego stopnia, że przestały się do siebie odzywać. Ich przyjaźń się skończyła.

Spotkanie na neutralnym gruncie

Musisz zdawać sobie sprawę, że nawet najsympatyczniejsza dotąd, najbardziej przebojowa i uprzejma dziewczyna na świecie, może zepsuć całkiem sporo krwi, jeśli będzie jak bluszcz. Bo kim jest przyjaciółka, która nie rozumie, że masz własne życie, prywatne sprawy i masę ważniejszych rzeczy od plotek z nią? Uświadomienie sobie, że wasza przyjaźń jest toksyczna i nie pozwala ci rozwinąć skrzydeł, to pierwszy krok, który musisz uczynić. Drugi, znacznie trudniejszy, to szczera, poważna, wyczerpująca rozmowa. Zdobyć się na nią nie jest łatwo, ale być może twoja koleżanka w ogóle nie zdaje sobie sprawy, że cię krzywdzi. Umówcie się na neutralnym gruncie, gdzie nie będzie wam przeszkadzać rodzina, telewizor, gotująca się zupa czy dzwoniący telefon. I po prostu powiedz, co masz do powiedzenia.

przyjaciółka

Co robić?

Jeśli przyjaciółka-bluszcz zbyt odważnie wkroczyła w twoje życie, ograniczając twoją przestrzeń, pamiętaj o kilku zasadach, które pomogą ci oczyścić atmosferę albo się od niej uwolnić:

- uświadom koleżance, że nadal zajmuje bardzo ważne miejsce w twoim życiu, ale jest również kilka innych osób, które kochasz i którym jesteś potrzebna

- zapewnij ją, iż fakt, że wychodzisz za mąż, wyjeżdżasz albo spodziewasz się dziecka nie oznacza, że wasza przyjaźń się kończy

- obiecaj, że nadal będziecie w kontakcie: przez SMS-y, gg, maile czy portale społecznościowe

- nie krzycz na nią, nie używaj argumentów typu „skoro ja mam chłopaka, ty również powinnaś sobie kogoś znaleźć”. To ma być rzeczowa rozmowa dwóch przyjaciółek

- poproś ją, żeby zawsze zapowiadała swoje wizyty i nie złościła się, jeśli nie możesz odebrać telefonu. Najlepsza koleżanka powinna szanować prywatność swojej przyjaciółki. A jeśli tego nie robi, trzeba jej to wytknąć

- jeśli jesteś mamą, zabierz na kilka spotkań swoje dziecko. Kiedy zobaczy, ile masz przy nim pracy, powinna zrozumieć twój permanentny brak czasu

- pamiętaj, że nie musisz być na każde jej skinienie. Nie odpisuj na wszystkie SMS-y, maile, nie odbieraj telefonu za każdym razem, gdy dzwoni. Jeżeli ją przyzwyczaisz, że jesteś na każde jej zawołanie, nie da ci spokoju.

przyjaźń

Gorsza od nachalnego adoratora

Czasem przyjaciółka-bluszcz może poczuć się tak pewnie na swoim miejscu i ingerować w twoje życie do tego stopnia, że naturalne w jej mniemaniu będzie wtrącanie się do twojego życia, krytykowanie twoich decyzji, oczernianie twoich bliskich i wymądrzanie się. Natrętnej koleżance nie można mówić za dużo. Poza tym nie masz obowiązku jej słuchać. Musisz nauczyć się jej sprzeciwiać. – Natrętna koleżanka potrafi być gorsza od nachalnego adoratora. I równie trudno jest się jej pozbyć. Dlatego trzeba się nauczyć mówić „nie” – podkreśla dr Anna Chotecka, psycholog i socjolog. Jeśli nie postawisz się w porę, potem będzie jeszcze gorzej. Tak było w przypadku 26-letniej Moniki. – Przyjaciółka od początku krytykowała mój związek z Piotrkiem, wszystko jej się nie podobało. Gdy się zaręczyliśmy, wieszała na nim psy, oczerniając go prosto w twarz. Dopiero kiedy zrobiłam jej awanturę, przyznała, że po prostu była zazdrosna – opowiada Monika. I również w jej przypadku przyjaźń z koleżanką-bluszczem nie przetrwała próby czasu.

Rozstań czas

Niestety, bardzo często przyjaciółka-bluszcz nie jest w stanie zrozumieć swojej samodzielnej koleżanki i na krytykę reaguje agresją. Jeśli twoje argumenty do niej nie przemawiają, sięgnij po bardziej radykalne środki – zacznij odzywać się rzadko, nie zabiegaj o spotkania. Być może wtedy zrozumie, że przekroczyła granicę. Są również takie dziewczyny, które nie mogą pogodzić się z faktem, że masz swoje życie i wolą zerwać znajomość niż ustąpić. W takim wypadku nie warto walczyć o tę znajomość za wszelką cenę. – Można powiedzieć, że ta przyjaźń jest skażona. Jeśli w grę wchodzi wyłącznie rozłąka, po prostu trzeba ją wybrać – mówi dr Chotecka. Bo przyjaciółka-bluszcz jest wszystkim, ale nie oddaną, sympatyczną i lojalną koleżanką, na którą zawsze możesz liczyć. A w osobnym tekście przeczytasz, jakie cztery przyjaciółki każda z nas mieć powinna.

Julia Wysocka

Zobacz także:

Sygnały, po których poznasz, że wasza przyjaźń umiera

Byłyście nierozłączne, a teraz… No właśnie. Czy wasza przyjaźń umiera?

Perfidne zagrania przyjaciółek

Przekonaj się, do czego jest zdolna nawet najlepsza koleżanka.  

Polecane wideo

Komentarze (45)
Ocena: 4.98 / 5
ewaka ;) (Ocena: 4) 27.04.2015 19:35
Niewiem oco w tym chodzi ale jśli macie dość koleżanki to po prostu mówcie poczekaj musze iśc np.do koleżanki nie mogę gadać,poczekaj!,jeju już? nie chce!
zobacz odpowiedzi (3)
Agnetka (Ocena: 5) 30.01.2013 16:40
nic nie pomogło
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.07.2011 18:59
f4AKhE zyswhbdcubqk
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.07.2011 13:45
HtJf7I gsczvevdzlwn
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.07.2011 14:08
Never seen a bteter post! ICOCBW
odpowiedz

Polecane dla Ciebie