To dzięki nim jesteśmy na świecie. Oni nas wychowali i ukształtowali. Troszczyli się o nas i dbali o to, by żyło nam się jak najlepiej. Po latach wciąż są obok nas, wspierają i kibicują. Rola rodziców w życiu każdego człowieka jest nie do przecenienia. Nie można wyobrazić sobie nikogo ważniejszego i bliższego. Warto jednak pamiętać, że to zupełnie autonomiczne osoby, które miewają osobiste sprawy i przemyślenia. Nie powinniśmy się od nich uzależniać, ani uzależniać ich od nas.
Wiele z nas uważa, że rodzice powinni być na każde nasze zawołanie, akceptować każdą naszą decyzję i sugerować się wyłącznie naszymi opiniami. Nie potrafimy zrozumieć, że czasami mogą mieć inny pomysł na życie, a to wcale nie oznacza, że mniej nas kochają. Skoro sama chcę być w pełni autonomiczną jednostką, muszę dać im prawo do tego samego. To nie będzie proste, ale właśnie na tym polega miłość i pełne wsparcie.
Choć niektórym trudno będzie w to uwierzyć, istnieją kwestie, w których możemy się różnić oraz takie, o które nigdy nie powinnyśmy ich prosić. A jeśli już się na to zdecydujemy, odmowa wcale nie oznacza zerwania rodzinnych więzi. To zwyczajna różnica zdań, którą musimy zaakceptować. Sprawdź, czego nie masz prawa od nich żądać.
By czuli się do czegokolwiek zmuszeni
Takich niezręcznych sytuacji pojawi się w ich życiu całe mnóstwo. Bierzesz ślub, więc oczekujesz, że zapłacą za całą uroczystość. Urodziłaś dziecko i chcesz wrócić do pracy, więc powinni się zająć maleństwem. Robisz remont i szkoda Ci pieniędzy na specjalistę, więc możesz zaprzęgnąć do pracy tatę. Czy wyobrażasz sobie, że mogliby odmówić? A powinnaś. Jeśli mają czas, ochotę i możliwości – na pewno pomogą. Może się jednak zdarzyć, że mają zupełnie inne plany, a Ty, skoro ich kochasz, musisz to zaakceptować.
By żyli według Twojego scenariusza
Przyzwyczaiłaś się do tego, że rodzice niewiele oczekują od życia. Najważniejsze jest to, że się kochają i mogą na siebie liczyć. Czas wolny spędzają w domu, mają do bólu przewidywalny harmonogram dnia i nie lubią zmian. A gdyby jednak postanowili zaszaleć? Zamiana mieszkania w centrum miasta na domek na wsi, egzotyczne wakacje, lekcje tańca – cokolwiek. W tym momencie nie powinnaś kręcić nosem i przekonywać ich, że nie warto próbować nowych rzeczy. Wspieraj ich w tym, skoro sama oczekujesz wsparcia.
By byli ze sobą... wbrew sobie
Bywają sytuacje, kiedy dwoje ludzi dochodzi do wniosku, że nie ma przed nimi wspólnej przyszłości. Sama powinnaś o tym dobrze wiedzieć. To, że są Twoimi rodzicami, wcale nie oznacza, że są na siebie skazani na zawsze. Rozstania i rozwody się zdarzają. Decyzja zależy wyłącznie od nich, więc wszelkie szantaże moralne nie są w tym przypadku wskazane. Oczywiście, powinnaś ich wspierać i dopingować, ale jeśli sytuacji nie da się naprawić – spróbuj zrozumieć.
By wspierali Cię finansowo, chociaż sama zarabiasz
Każdy rodzic zrobi wszystko, by zapewnić swojemu dziecku jak najlepszy byt. To od nas zależy, kiedy się usamodzielnimy. Jeśli się na to zdecydujemy – nie ma już odwrotu. W pewnym momencie musisz wziąć za siebie pełną odpowiedzialność i przestać liczyć na ich pomoc. Być może nie zarabiasz tyle, ile byś chciała, ale to nie oznacza, że w nieskończoność muszą finansować Twoje życie. Kiedy sytuacja wymyka się spod kontroli, na pewno okażą wsparcie, ale nigdy nie możesz tego na nich wymuszać. W tym momencie to ich prawo, a nie obowiązek.
By traktowali Twojego chłopaka jak członka rodziny
Ludzie są różni i naprawdę – nie wszyscy nadają na tych samych falach. Może się zdarzyć, że rodzice będą podchodzili z rezerwą do Twojej kolejnej wielkiej miłości. Nie dlatego, że życzą Ci źle, ale dlatego, że mają wątpliwości. Do tego także mają prawo. Nie możesz od nich wymagać, aby z dnia na dzień traktowali go jak swojego syna i byli w stanie wskoczyć za nim w ogień. Nie wymuszaj takich deklaracji. Tylko od nich powinno zależeć, jak ułożą się ich wspólne relacje. Ty możesz jedynie wspomagać ten proces, ale niczego nie żądać.
By akceptowali każdy Twój wybór
Rzuciłaś studia na chwilę przed obroną dyplomu? Postanowiłaś wyruszyć na drugi koniec świata w poszukiwaniu szczęścia? Zgoliłaś głowę, bo uznałaś, że to do Ciebie pasuje? Wspaniale – skoro jesteś dorosłą i autonomiczną jednostką, to masz do tego prawo. Masz także obowiązek ponoszenia ewentualnych konsekwencji. Miłość rodziców do dziecka jest wieczna, ale to nie oznacza, że musi być ślepa. Odpowiedzialni ludzie dostrzegają, kiedy dzieje się coś niedobrego. Nie miej pretensji, kiedy z czymś się nie zgodzą lub próbują Cię ostrzec. Być może czegoś nie rozumieją, albo nawet się mylą, ale na pewno chcą Twojego dobra.
By byli na każde Twoje zawołanie
Córeczka ma sprawę, więc trzeba rzucić wszystko i spieszyć jej z pomocą? Chyba czas wreszcie dorosnąć i zrozumieć, że bycie Twoimi rodzicami to tylko jedna z licznych roli, jakie są im przypisane. Najważniejsza i na zawsze, ale to nie może oznaczać całkowitego ubezwłasnowolnienia. To dorośli ludzie, którzy mają swoje prywatne sprawy, plany, marzenia, obowiązki. Nie wszystkie muszą być z Tobą uzgodnione. Świat nie kręci się wyłącznie wokół Ciebie. Skoro chcesz być coraz bardziej samodzielna, pozwól im na to samo. Nie miej pretensji, kiedy raz nie znajdą dla Ciebie czasu lub uznają, że nie są w stanie Ci pomóc.