Zaglądanie na Facebooka stało się Twoim nałogiem? Potrafisz godzinami przeglądać profile znajomych albo sama jak oszalała wrzucasz kolejne posty na swoją tablicę? Naukowcy wiedzą już, dlaczego tak postępujesz!
Według badaczy z Harvardu, fenomen portali społecznościowych polega na tym, że korzystanie z nich wywołuje w naszym mózgu takie same reakcje jak jedzenie czy uprawianie seksu – donosi Sfora.pl.
Wrzucając na Facebooka jakąś informację o sobie lub aktualizując własne zdjęcie profilowe, wpadamy w swoistą euforię. A wszystko za sprawą dopaminy, którą nasz organizm produkuje wtedy jak oszalały.
Wysokie stężenie tego związku chemicznego sprawia, że poprawia się nasze samopoczucie, jesteśmy spokojniejsi i bardziej zrelaksowani.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Nie musisz godzić się na wszystko i masz prawo odmawiać. Jeśli czujesz, że dajesz się wykorzystywać, ten artykuł jest dla ciebie.
Zegar pędzi jak szalony? Sprawdź, co musisz zrobić, zanim będziesz świętowała swoje 30. urodziny.