Beata od czasów szkolnych wyróżniała się w tłumie. Nie urodą, poczuciem humory czy inteligencją. Wśród koleżanek z klasy wyglądała śmiesznie i bliżej jej było do chłopców niż do dziewczynek. Znał ją praktycznie każdy w okolicy. A zwracała na siebie uwagę swoim chłopięcym stylem bycia. Nosiła krótkie włosy, luźne, workowate spodnie i sportowe bluzy. Gdy zaczęła dorastać, taki strój skutecznie odwracał uwagę od jej biustu czy bioder. Nie akceptowała własnej kobiecości. Wśród znajomych miała praktycznie samych chłopaków, świetnie grała w piłkę nożną. Dzisiaj Beata ma 28 lat i wiele w jej życiu się nie zmieniło. Nadal bardziej przypomina chłopaka. Jest sama. Nigdy nie była z nikim w związku.
Być może ty również znasz dziewczynę lub kobietę, która zachowuje się jak facet. I w nosie ma własną kobiecość. Nie dla niej szpilki, sukienki, torebki, wizyty u fryzjera czy kosmetyczki. U kobiety z kompleksem Diany wszystko trąci męskością – począwszy od ubioru, przez zainteresowania, na sposobie myślenia kończąc. Taka osoba źle się czuje wśród innych kobiet i unika ich towarzystwa, wybierając typowo męskie otoczenie dla siebie. Zamiast iść na manicure, woli spotkać się z kolegami przy okazji transmisji meczu. Potrafi przeklinać jak szewc. W sklepie z butami nie sięga po szpilki, tylko po trampki czy adidasy. Nawet jej sposób poruszania się jest typowo męski. A mężczyźni traktują taką dziewczynę jak jednego (!) z nich.
To właśnie kompleks Diany, który wynika z podświadomego pragnienia kobiety, aby być mężczyzną. Prawzorem takiej postawy jest mityczna rzymska bogini Diana – patronka łowów, przyrody, płodności oraz księżyca. W sztuce starożytnego Rzymu Dianę najczęściej przedstawiano na wzór Artemidy, czyli w krótkim chitonie, z łukiem i kołczanem ze strzałami, zwykle w towarzystwie zwierzęcia – jelenia lub sarny. Początkowo miejscem kultu tej bogini były gaje, a później świątynia na Awentynie zbudowana przez Serwiusza Tuliusza. Specjalnym rodzajem kultu była Diana w gaju pod Arycją, gdzie wodą z miejscowych źródeł kapłani leczyli chorych. Stąd kompleks Diany stał się postawą polegającą na przejmowaniu przez kobietę stylu typowego dla mężczyzny.
O ile w okresie dorastania kompleks Diany wiąże się co najwyżej z docinkami ze strony rówieśników, o tyle w dorosłym życiu może rodzić wiele problemów. Chodzi nie tylko o kłopoty związane z pracą – kobiety z kompleksem Diany unikają typowo kobiecych zajęć (sekretarka, kosmetyczka, pracownica solarium, przedszkolanka) i szukają dla siebie zawodów kojarzonych głównie z mężczyznami (pracownik fizyczny, sportowiec). Ale, co najważniejsze, silnie zaakcentowany kompleks Diany w dorosłym życiu stwarza problemy przede wszystkim z własną tożsamością. Taka osoba zwykle nie znajduje zrozumienia wśród nowo poznanych osób i przez swoją odmienność zostaje zepchnięta na margines. Kobiety nie mają z nią wspólnego języka, a mężczyźni również mogą czuć się w jej towarzystwie zakłopotani. Kompleks Diany w wielu przypadkach oznacza zatem samotność, szczególnie tę uczuciową.
Jakie mogą być przyczyny takiej postawy? Podobnie jak w przypadku kompleksu Dafne, źródła należy szukać przede wszystkim w dzieciństwie. Kompleks Diany zazwyczaj związany jest z przykrymi czy wręcz traumatycznymi doświadczeniami z dzieciństwa o podłożu seksualnym – chodzi o gwałt czy molestowanie. Dziewczynka, która tego doświadczyła, gdy dorasta, wyrzeka się własnej kobiecości lub chce ją ukryć. W takim przypadku przejmowanie męskiego stylu bycia staje się dla niej swego rodzaju tarczą, ochroną. Ale powodem występowania kompleksu Diany może być również wychowanie przez jednego z rodziców – na przykład samotnego ojca. Szczególnie jeśli w domu byli również bracia, a kontakty z dziewczynkami siłą rzeczy stawały się ograniczone. Kompleks Diany może się również zrodzić u dziewczynki wychowanej przez przesadnie skupionej na sobie (i córce) matce – chodzi głównie o kwestie związane z wyglądem i powierzchownością, które budzą w dziecku odrazę.
Kompleks Diany, podobnie jak inne tego typu postawy, nie minie sam. Dlatego konieczna jest wizyta u specjalisty (psychologa, psychoterapeuty), który ustali przyczyny takiego zachowania i zaproponuje terapię. Nie oznacza to jednak, że nie możesz spróbować pomóc sobie samej. Co możesz zrobić?
- Zrób rozrachunek z przeszłością. Rozdrapywanie bolesnych ran związanych z przeżyciami z dzieciństwa tylko cię rani i nie pozwala stanąć na nogi. Pewnie nie uda ci się zapomnieć o tym, co cię spotkało, ale nie możesz budować wokół tego swojego życia. Skup się na teraźniejszości i przyszłości.
- Nie wstydź się opowiedzieć o swoich uczuciach i refleksjach zaufanej osobie – komuś z rodziny lub przyjacielowi. Taka rozmowa może być dla ciebie oczyszczająca i pomocna. To pierwszy krok na drodze do zrozumienia samej siebie i wyleczenia się z kompleksu Diany.
- Pamiętaj, że bez względu na twoją postawę czy zachowanie, jesteś wartościową osobą i nigdy nie powinnaś w to wątpić. Nie bądź wobec siebie surowa. Spójrz na siebie jak na osobę, która ma zainteresowania, pasje, refleksje, przemyślenia. I zacznij je w sobie pielęgnować.
Zdarza się, że kompleks Diany prowadzi do decyzji o operacyjnej zmianie płci – tak zrobiła córka Cher, która z kobiety stał się mężczyzną. Więcej o przypadkach zmiany płci przeczytasz tutaj.
Ewa Podsiadły-Natorska
Zobacz także:
Czym panowie zamartwiają się najbardziej?
Najczęstsze problemy seksualne kobiet
Wiele z nas podczas zbliżeń skarży się na różne problemy.