Co sądzimy o muzułmanach?

Przedstawiamy fragmenty raportu `Postrzeganie muzułmanów w Polsce`.
Co sądzimy o muzułmanach?
24.09.2015

Muzułmanie stanowią bardzo niewielki procent polskiego społeczeństwa – jednak oszacowania całkowitej liczby wyznawców islamu w Polsce są dosyć zróżnicowane: od około 5 tysięcy, poprzez 10 do 20 tysięcy, do nawet 65 tysięcy (dane z kwietnia 2007 roku, które portal racjonalista.pl podaje jako opinię prezesa Ligi Muzułmańskiej RP, Samira Ismaila).

Poza Tatarami, którzy jeszcze w latach 80. stanowili większość wśród polskich muzułmanów, pojawiły się bowiem liczne grupy napływowe. Początkowo (lata 70` i 80`) byli to studenci z krajów przyjaznych „blokowi wschodniemu”, z czasem, zwłaszcza po roku 89`, pojawili się imigranci ekonomiczni, będący w drodze „na Zachód” bądź traktujący Polskę już jako kraj docelowy, a także uchodźcy: z Bośni, Iranu, Afganistanu czy Czeczenii.

Mieszkające w Polsce grupy muzułmanów, Tatarzy i imigranci, znacznie się od siebie różnią. Pozycja tych pierwszych jest ugruntowana. Są postrzegani jako mieszkający tu od pokoleń i szanujący polską kulturę. Drudzy zaś są bardziej widoczni (m.in. ze względu dość powszechną praktykę noszenia zasłony przez kobiety, czego polscy Tatarzy na ogół nie przestrzegają czy też na odmienność wyglądu fizycznego) i wyróżniająca się wśród Polaków, przez co często spotykają się z niechętnym czy wręcz wrogim traktowaniem.

Badania opinii publicznej prowadzone przez CBOS pokazują, że stosunek Polaków do muzułmanów jest zdecydowanie negatywny. Polacy konsekwentnie uznają Arabów (czyli grupę prototypową dla całej kategorii ‘muzułmanie`) za jedną z najbardziej niesympatycznych grup (CBOS 2003, 2004, 2005, 2007, 2008, 2010). Ponadto, ostatnie badania stosunku Polaków do wyznawców innych religii i osób niewierzących pokazały, że muzułmanie są najbardziej nielubianą spośród ocenianych ośmiu badanych grup. Czterdzieści cztery procent Polaków deklaruje niechętny stosunek do muzułmanów, a niespełna jedna czwarta pozytywne uczucia wobec nich (CBOS, 2015).

muzułmanie

Dystans społeczny wobec muzułmanek okazał się istotnie niższy niż wobec muzułmanów w przypadku wszystkich trzech zadawanych pytań (dotyczących pracy w tej samej firmie, mieszkania w tym samym sąsiedztwie i małżeństwa z członkiem rodziny). Muzułmanki były widziane jako bardziej akceptowalne w roli współpracowniczek i sąsiadek niż muzułmanie. Warto zauważyć, że w tych dwóch przypadkach dystans społeczny zarówno wobec muzułmanek, jak i muzułmanów znajdował się poniżej środka skali, co pokazuje, że osoby badane deklarowały raczej brak sprzeciwu wobec takich form obecności muzułmanów i muzułmanek w ich otoczeniu społecznym. W przypadku pytania o małżeństwo członka rodziny z muzułmaninem lub muzułmanką ten wzór się jednak odwraca – okazuje się, że Polacy są niechętnie nastawieni do takich mariaży (średnie wartości odpowiedzi znajdują się istotnie powyżej środka skali, co wskazuje na opór wobec małżeństwa członka rodziny z wyznawcą lub wyznawczynią islamu.

Postrzeganie islamu

Podobnie jak w badaniu OBOP z 2001r., i tym razem zapytano uczestników sondażu o cztery skojarzenia ze słowem „islam”. W sumie osoby badane podały 2186 skojarzeń. Najczęstszymi skojarzeniami ze słowem islam były: „religia” (do tej kategorii wliczono też słowa takie jak „wyznanie” i „wiara”), wskazana 498 razy, „terroryzm”, wskazany 230 razy oraz „Arabowie” wskazani 100 razy.

muzułmanie

Poczucie zagrożenia i postawy wobec islamu

Uczestnicy badania zostali zapytani o to, na ile czują się zagrożeni ze strony muzułmanów. Pytania dotyczyły zagrożenia realistycznego (tj. powiązanego z rywalizacją o ograniczone zasoby, np. miejsca pracy), symbolicznego (tj. przekonania, że muzułmanie mogą stanowić zagrożenie dla polskiej tradycji i kultury) oraz zagrożenia terroryzmem. Wszystkie trzy rodzaje zagrożenia były odczuwane z niemal identycznym nasileniem.

Im starsze były osoby badane, tym mniej deklarowały zagrożenia realistycznego  i symbolicznego. Osoby o wyższym poziomie wykształcenia deklarowały mniej zagrożenia symbolicznego i nieco niższy poziom zagrożenia terroryzmem.

 

muzułmanie

Co szczególnie istotne, to osoby młodsze deklarowały wyższy poziom uprzedzeń wobec muzułmanów i muzułmanek (tj. większy dystans społeczny, bardziej negatywne uczucia), oraz wyższy poziom islamofobii i krytyki islamu. Uznawały mowę nienawiści za mniej obraźliwą, były mniej skłonne podjąć jakiekolwiek działania by ją ograniczyć, były najbardziej przeciwne jej zakazywaniu oraz najmniej przeciwne ekstremistycznej przemocy wymierzonej w muzułmanów. Im młodsze były osoby badane tym silniej odczuwały też lęk międzygrupowy oraz zagrożenie realistyczne (ekonomiczne) i symboliczne (odnoszące się do sfery wartości) ze strony muzułmanów.

Badanie pokazuje, że Polacy i Polki nie znają osób wyznających islam (blisko 80% uczestników badania zadeklarowało, że nie zna żadnego muzułmanina ani muzułmanki) oraz, że obraz islamu, jaki posiadają, jest bardzo uproszczony (skojarzenia ze słowem islam można w dużym uproszczeniu sprowadzić do trzech – „religia”, „przemoc”, „Arabowie”). Są to wyniki istotne zwłaszcza w kontekście zwiększającej się imigracji oraz aktualnego kryzysu uchodźczego i konieczności udzielenia pomocy osobom wyznającym islam, które przybywają do Europy. I które wkrótce przybędą także do Polski.

muzułmanie

W raporcie `Postrzeganie muzułmanów w Polsce` przedstawiono wyniki badania przeprowadzonego przez fundację Przestrzeń Wspólna i Centrum Badań nad Uprzedzeniami w sierpniu 2015 r. na grupie ponad 700 Polaków i Polek. Badanie miało na celu dokładne zdiagnozowanie postaw wobec muzułmanów oraz wskazanie najważniejszych psychologicznych uwarunkowań tych postaw.

Sondaż został przeprowadzony z wykorzystaniem internetowego panelu Ariadna. Wzięło w nim udział 711 osób dobranych w taki sposób, aby charakterystyki próby odpowiadały populacji ogólnopolskiej pod względem wieku, płci i wielkości miejsca zamieszkania. Warto zaznaczyć, że nie jest to próba reprezentatywna dla całej populacji kraju, dlatego przedstawione poniżej wyniki można traktować jako przybliżenie raczej niż odwzorowanie opinii powszechnych w populacji.

Zmienne w badaniu

W badaniu mierzono szereg zmiennych. Dotyczyły one postaw wobec muzułmanów, postrzegania islamu, przekonań światopoglądowych, przekonań na temat mowy nienawiści w stosunku do muzułmanów oraz kontaktu międzygrupowego. Większość zmiennych  posługiwała się skalą od -2 (oznaczającego zdecydowany brak zgody z danym twierdzeniem/pytaniem) do +2 (oznaczającego zdecydowaną zgodę z danym twierdzeniem/pytaniem).

muzułmanie

Postawy wobec muzułmanów i muzułmanek

Osoby badane były generalnie nieprzyjaźnie nastawione zarówno wobec muzułmanów,  jak i muzułmanek. Średnie wartości Termometru Uczuć w przypadku nastawienia do obu grup znajdowały się istotnie poniżej średniej wartości skali (oznaczającej uczucia neutralne), co wskazuje na przewagę chłodnych, nieprzychylnych uczuć wobec muzułmanów i muzułmanek w Polsce. Zdecydowana większość Polaków deklarowała negatywne, a nie pozytywne uczucia. Jednocześnie, stosunek wobec muzułmanek był istotnie bardziej pozytywny niż wobec muzułmanów.

Im starsze były osoby badane, tym ich uczucia wobec muzułmanów i muzułmanek były bardziej pozytywne. Kobiety deklarowały też nieco bardziej pozytywny stosunek wobec muzułmanek niż mężczyźni. Związki zmiennych demograficznych z uczuciami żywionymi wobec muzułmanów i muzułmanek były jednak raczej słabe (co oznacza, że Polacy ogólnie przejawiają negatywne postawy wobec nich niezależnie od wieku, płci, wykształcenia czy miejsca zamieszkania).

 

Polecane wideo

Komentarze (66)
Ocena: 4.86 / 5
zbulwersowana (Ocena: 5) 26.09.2015 18:43
Europa powinna pomóc uchodźca zatrzymać wojnę w Syrii, a nie sprowadzać ich do naszego kraju gdzie się nie odnajdą. Dlaczego młodzi mężczyźni nie walczą o swoj kraj tak jak kiedys walczyli nasi dziadkowie tylko uciekają.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.09.2015 16:46
To może przedstawię parę statystyk ze Szwecji: - 55 stref "no-go" (strefy opanowane przez muzułmanów, policja tam nie wchodzi, bo są atakowani kamieniami), - 80% uchodźców/imigrantów dalej nie ma pracy po 10 latach, utrzymuje ich rząd szwedzki, - szwedzkie kobiety zaczynają się bać wychodzić samotnie na zewnątrz, - każda kobieta-uchodźca, którą ostatnio poznałam miała od 1 do 6 dzieci, - często żenią się ze swoimi kuzynami, więc ilość dzieci z wadami genetycznymi wśród nich jest ogromna (kolejne obciążenie dla budżety państwa), - przybywają z krajów gdzie nie ma żadnej edukacji, albo edukacja dla wybranych (poznałam ludzi w wieku 25 lat, którzy nawet pisać i czytać nie umieją, nie mówiąc o matematyce, o jakiej integracji i posłaniu do pracy wy mówicie? Przecież przy takim braku przystosowania do życia w społeczeństwie nie można ich nawet do sprzątania ulic posłać - bo nawet jak dostaną wypłatę, to wydadzą jednego dnia, bo nie rozumieją, że to ma starczyć na miesiąc), - mężczyźni traktują kobiety jak służące, często też z nimi w ogóle nie rozmawiają, - europejskie kobiety uważają za dziwki - bo nie ubierają się "skromnie" tzn. burka, nikab itd. - 75% to młodzi mężczyźni, którzy nie umieją opanować swojego popędu seksualnego - jak sądzicie, na kim go wyładują? To tylko niewielka ilość informacji - resztę możecie znaleźć w internecie.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.09.2015 14:44
Inteligentny i rozgarnięty człowiek nie uwierzy w propagandę, która jest w TV. Każdego wzruszy historia osób uciekających przed wojną, to się świetnie sprzedaje, lecz problemem jest to, że NIE WIADOMO kto tam się znajduje. Celowo "gubią" dokumenty i ich identyfikacja graniczy z cudem. Tak, jest się czego obawiać, to jak muzułmanie są "tolerancyjny" do innych widać jak czarno na białym. Tu nie ma miejsca na tolerancję, współczucie i wiarę w społeczeństwo mujlti-kulti. Ten eksperyment w UK czy Francji pokazał, że to nie działa. Przez najbliższe kilka lat pewnie nic nam nie będzie grozić, w końcu to tylko paręnaście tysięcy, lecz za 20, 30 lat? Tu politycy muszą myśleć naprzód, pokolenie do przodu, a tak nie jest. Myślą tylko o najbliższych wyborach. To skandal.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.09.2015 12:21
Jedno jest pewne. Ludzie którzy wyznają islam są w dużej mierze złymi ludźmi. Pewnie istnieją i tacy, którzy nie są tak bardzo zahukani i są przeciwni zabijaniu w imię wiary, nie uważają siebie za panów i władców kobiet itp itd. Ale jak ich odróżnić? Nie da się. Jedynym rozwiązaniem jest niewpuszczanie do kraju żadnych uchodźców/imigrantów. Tyle w temacie.
odpowiedz
Anonimka (Ocena: 5) 26.09.2015 12:13
Co ty mówisz.... Ty opowiadasz historię, a to co się dzieje teraz to zupełnie inna sprawa! Widziałaś kiedykolwiek wyprawę krzyżową? Nie sądzę. A ataki terrorystyczne i mordy w imię Allaha trwają nieprzerwanie... Matko jedyna, czy z tobą jest coś nie tak? Chcesz, żeby obcy ludzie mówili ci jak masz żyć i w co wierzyć? Chcesz, żeby nasz kraj był polem bitwy? Żeby Polacy bali się żyć we własnym kraju? Ja się na to nie zgadzam, jak chcesz to bierz ich pod swój dach i oddaj im swoje pieniądze. Powodzenia.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie