Potrafisz godzinami ślęczeć przed lustrem, wypatrując kolejne mankamenty swojej urody, a wyjście z domu bez makijażu to dla Ciebie sytuacja zupełnie nie do pomyślenia? Według naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, takie zachowanie można łączyć z poważnymi zaburzeniami osobowości – czytamy w serwisie facet.wp.pl.
Amerykańscy badacze twierdzą wręcz, że narcyzm, perfekcjonizm i przesadne dbanie o wygląd powinny znaleźć się na liści objawów przepowiadających chorobę psychiczną.
Do wygłoszenia takich kontrowersyjnych wniosków skłoniły naukowców wyniki pewnego eksperymentu. Uczeni zebrali grupę 111 studentów (głównie kobiet). Na podstawie szczegółowego wywiadu oraz opinii zasięgniętych wśród znajomych uczestników udało się wyłonić ludzi, którzy wykazywała pewne skłonności psychopatyczne. W skład niefortunnego zespołu wchodziły w większości osoby bardzo atrakcyjne, wyjątkowo zadbane, miały perfekcyjny makijaż i najmodniejsze ubrania.
Przypadek? Badaczom z Missouri trudno w niego uwierzyć. Naukowcy są przekonani, że istnieje silny związek pomiędzy atrakcyjnością a cechami wskazującymi na mniejsze lub większe zaburzenia umysłowe...
Uważacie, że można tak generalizować?