On wie, że nigdy tego nie robiłam. Od niego wymagam tego samego.
Noszę stare ciuchy, maluję się tanimi kosmetykami, a włosy farbuję w domu.
Wolę być snobem, niż uczyć się w tragicznych warunkach.
Dowodem na to ma być brak podobieństwa.
Nigdy nie wygram z jego dziećmi.
Nie każdy, kto chce mieć dzieci, powinien je mieć. Bieda jest dziedziczna.
Nie dziwię im się. To nie wygląda normalnie.
Nie jestem złą matką!
Jest przystojny i inteligentny, ale jeden szczegół jego wyglądu nie daje mi spokoju.
Czy Wasi faceci też to robią?!
Uważam, że popełnia olbrzymi błąd.
Wydaje wam się, że faceta wystarczy zdobyć i już nie trzeba się starać.
Niedawno urodziła mu dziecko.
Kupiłam za te pieniądze samochód i nie widzę w tym nic złego.
Za kogo on mnie ma?!
Dostałam taką ofertę, ale ją odrzuciłam.
Czuję się jak stara kobieta, bo muszę je dorysowywać.
Stwierdził, że nie wyglądam TAM apetycznie.
Czy ja też muszę tyle dać bratanicy?
To nie jest w porządku, ale taki układ mi pasuje.
Aborcja to według mnie jedyne słuszne rozwiązanie.
Prawdziwy facet kojarzy mi się z większą stanowczością.
Po co nadal je tam trzyma?!
Niech nikt mi nie wmawia, że to błogosławieństwo.
Nie pomyślała, że też mogę być chora i zmęczona.
Przebieranie się i ćwiczenia to dla mnie trauma.
Nie jesteśmy małżeństwem i nigdy nie będziemy.
Przez całe życie wmawiano mi, że antykoncepcja to zło, a ja nie chcę zajść w ciążę.
Rozwalające się łóżko, prawie dziurawa podłoga, wszędzie jakieś ciuchy...
Nikt mi nie wierzy, że lubię swój maleńki biust.
Ktoś mnie czymś zaraził! Wyglądam strasznie...
Nie wiem, na co mam się zdecydować.
Boję się, że ona pierwsza urodzi i będę musiała je zmienić.
Mój chłopak nie ma nawet prawa jazdy i zaczyna mi to przeszkadzać.
Jeśli jesteś na tyle dorosła, by wyjść za mąż, to idź też na swoje.
Młodzi chcą za te pieniądze wyremontować mieszkanie.
Nie potrafię tego powstrzymać.
Nie wiem, co się ze mną dzieje!
Cała ta kwota będzie przeznaczona na dziecko. Jego ojca na to stać.
Skoro nie ma nic do ukrycia, to czemu się oburza?
Tanie ubrania nazywa „łachmanami”.
Nie wiedziałam, że żyjemy w aż takim ciemnogrodzie.
Kupiła mi drogi prezent, bo spodziewała się czegoś więcej...
Mogłam przypłacić to życiem.